W.Brytania: Narodowa Galeria wystawia Leonarda da Vinci

W.Brytania: Narodowa Galeria wystawia Leonarda da Vinci

Przygotowanie wystawy wymagało pięcioletnich starań. Za duży sukces National Gallery uważane jest to, że zdołano przekonać właścicieli i administratorów wielu renomowanych kolekcji w tym Fundację Czartoryskich do wypożyczenia dzieł, które ze względu na ich kruchy stan wymagają bardzo delikatnego traktowania.

Wystawa czynna będzie do 5 lutego prezentuje ona także rysunki mistrza renesansu (1452-1519). Wiele z nich pochodzi ze zbiorów Elżbiety II. Główny akcent wystawa kładzie na wczesne lata twórczości Leonarda, gdy był nadwornym malarzem mediolańskiego księcia Ludovico Sforzy, w latach 1482-1499.

Na wystawie zawisły obok siebie dwie wersje słynnego obrazu „Madonna w grocie” (zwanego też „Madonna wśród skał”), z których jeden jest elementem stałej ekspozycji londyńskiej National Gallery, a drugi wypożyczył Luwr.

Po raz pierwszy od 1898 r. sąsiadują ze sobą dwie wersje tego samego portretu: „Madonny z wrzecionem” i „Madonny z kądzielą”. Najczęściej reprodukowane religijne malowidło – „Ostatnia Wieczerza”, dostępne jest w formie kopii wypożyczonej przez Royal Academy. Oryginalne malowidło ścienne znajduje się w mediolańskim klasztorze Santa Maria delle Grazie.

Kurator wystawy Luke Syson powiedział BBC, że pomysł wystawy powstał po odrestaurowaniu „Madonny w grocie”, będącej w posiadaniu Narodowej Galerii. Początkowo planowano wystawę tylko tego jednego dzieła, ale potem zaczęto się zastanawiać nad większą wystawą. Mniejsze placówki kulturalne początkowo nie były entuzjastami inicjatywy. Udostępnienie obrazu „Mona Lisa” przez Luwr od początku nie wchodziło w grę, bo ma zakaz podróżowania.

„Damę z gronostajem” nazwał Syson „klejnotem” i „jednym z najważniejszych elementów wystawy”. Obraz nigdy dotąd nie był pokazywany w Londynie. Recenzentka „Timesa” Jenny Saville jest pod wrażeniem portretowego talentu Leonarda, którego „Dama” jest wyrazem. Widzi w nim „wyidealizowaną, uniwersalną głębię piękna wyrażonego w kobiecie, którego fotografia nie jest w stanie oddać”.

Duże zainteresowanie wzbudza też nowo odkryty obraz Leonarda „Salvator Mundi” (Zbawiciel Świata), który został znaleziony przed kilkoma laty w Nowym Jorku. Potwierdzenie autentyczności dzieła zajęło 7 lat. Obraz, którego właścicielem w przeszłości był król Karol I (ścięty w 1649 r.) przypisywano uprzednio naśladowcy Leonarda.

Dzieło wystawiono na sprzedaż w 1763 r.,a aż do 1900 r. nie było o nim żadnej wzmianki. W 1958 r. sprzedano obraz na aukcji w Londynie za 45 funtów, a obecnie wyceniany jest na ok. 200 mln USD. Brytyjski ekspert Robert Simon sądzi, iż powodem, dla którego obraz tak długo nie był rozpoznany jest to, że jakiś inny malarz usiłował go „udoskonalić”.

Jednym z dowodów na autentyczność dzieła jest to, że Chrystus trzyma w ręku przezroczystą kulę symbolizującą świat, a z początkiem XVI w. tylko Leonardo potrafił namalować przezroczyste szkło. Sam Zbawiciel jest uderzająco podobny do Chrystusa z „Ostatniej Wieczerzy”.

Technika malowania sugeruje, że malarz tak, jak Leonardo było leworęki. Przy dużej rozdzielczości widać na farbie odciski prawego palca, a wiadomo, że Leonardo miał w zwyczaju ugniatać farbę prawym palcem dla jej zmiękczenia. Badania ustaliły, że płótno, rama i farby pochodzą z przełomu XV i XVI w.

Obrazy Leonarda, w większości tak, jak „Dama z gronostajem” malowane na desce z drzewa orzechowego wypożyczono m. in. z Ermitażu, Luwru, nowojorskiego Metropolitan Museum, Galerii Watykańskiej i innych renomowanych galerii. Jest to pierwsza duża wystawa Leonarda od 72 lat.

Obrazy wszechstronne uzdolnionego w wielu dziedzinach genialnego humanisty ubezpieczono na 3,3 mld funtów, z czego 1,5 mld funtów stanowią gwarancje rządowe. Co pół godziny galeria będzie wpuszczać 180 gości (przepisy bhp dopuszczają maksymalnie 230). Bilety wyprzedano do połowy grudnia. Godziny otwarcia wydłużono w czasie weekendów.(PAP)

asw/ mlu/

Share

Written by:

3 883 Posts

View All Posts
Follow Me :