Sopran Aleksandry Kurzak w operze „Łucja z Lammermooru” Donizettiego

Sopran Aleksandry Kurzak w operze „Łucja z Lammermooru” Donizettiego

„+Łucja z Lammermooru+ Gaetano Donizettiego to czołowe dzieło w historii gatunku operowego. Jego doskonałość polega na niezwykłej komplikacji libretta, które splata się z pięknem muzyki. Jest tam wszystko, co człowieka może wzruszyć, przerazić, zachwycić, zasmucić. Oferuje nam pełny katalog emocji” – powiedział dyrektor Teatru Wielkiego-Opery Narodowej Waldemar Dąbrowski, podczas czwartkowej konferencji zapowiadającej spektakl.

„Łucja z Lammermooru” Gaetano Donizettiego – włoskiego kompozytora z pierwszej połowy XIX w. – to opera tragiczna w stylu bel canto, kładąca nacisk na piękno ludzkiego głosu i wirtuozerię wokalną. Dzieło to opowiada o miłości Łucji do jej ukochanego wybranka Edgara. Miłość ta jednak jest tragiczna, ponieważ bohaterka jest zmuszana do małżeństwa z nienawistnym jej Lordem Arturo Bucklawem, co powoduje, że wpada rozpacz i obłęd. Opera powstała na motywach powieści szkockiego pisarza Waltera Scotta.



Wyjątkowym wydarzeniem spektaklu będzie udział w nim śpiewaczki operowej Aleksandry Kurzak. „Debiut tej śpiewaczki w roli Łucji z Lammermooru był sensacją w skali światowej” – przekonywał Dąbrowski, podkreślając, że po występach Kurzak wybitni krytycy muzyczni porównywali głos polskiej sopranistki z sławnym głosem Marii Callas. „Wznowienie spektaklu w Warszawie było naszym obowiązkiem, by publiczność mogła zetknąć się z wybitną kreacją” – dodał dyrektor.

„Rola Łucji jest bardzo wymagająca i jedna z najpiękniej napisanych na sopran. Można w niej pokazać wszystko, zarówno przepiękne melodie, liryczne, nastrojowe, emocjonalne frazy, ale też np. w scenie obłędu niesamowitą energię” – powiedziała Aleksandra Kurzak, której podczas konferencji wręczono Złotą Płytę za album „Gioia!” z najsłynniejszymi ariami z oper Rossiniego, Donizettiego, Verdiego, Mozarta, Pucciniego, a także Moniuszki.

„Łucja z Lammermooru” wyreżyserował Michała Znaniecki, który przygotował także scenografię spektaklu, a o jej muzyczną oprawę zadba kanadyjska dyrygentka Keri-Lynn Wilson. „Sceneria, w jakiej rozgrywa się akcja opery jest światem widzianym oczami Łucji: zmienia się wraz z jej psychologicznymi przemianami. Najpierw jest to świat pełen nadziei, wręcz entuzjazmu, widziany z lotu ptaka, bo miłość pozwala jej niemal fruwać. Potem świat Łucji przewraca się do góry nogami” – stwierdził Znaniecki w zapowiedzi spektaklu.

Spektakle „Łucji z Lammermooru” w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej odbędą się w niedzielę 21 października, a także w kolejne dni: 23 i 25 października. (PAP)

nno/ abe/

Share

Written by:

3 883 Posts

View All Posts
Follow Me :