Tegoroczną edycję imprezy podsumowali w środę w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim wojewoda Helena Hatka i podległe jej służby.
„Było to ogromne wyzwanie dla wszystkich służb. To, że akcja zamykania Woodstocku i wyjazdu uczestników do domów zakończyła się w niedzielę po 17.00 można uznać za sukces” – powiedziała Hatka.
Zapowiedziała, że w przyszłym roku ma zostać wydany informator dla uczestników festiwalu, by ułatwić im poruszanie się po jego terenie.
„Tegoroczny festiwal postrzegamy jako ogromny, niespotykany wcześniej sukces nie tylko ze względu na frekwencję, ale przede wszystkim dlatego, że przebiegał komfortowo i bezpiecznie dla uczestników” – podkreślił rzecznik fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Krzysztof Dobies.
Policja odnotowała 86 zdarzeń, z czego najwięcej kradzieży mienia – 32. Bezpieczeństwa strzegło 1030 funkcjonariuszy.
„Co roku wyciągamy wnioski. Wprowadzamy takie procedury, które skutkują przede wszystkim profesjonalnym działaniem i pracą służb” – podkreślił rzecznik lubuskiej policji podkom. Sławomir Konieczny.
891 razy interweniowała straż pożarna, a inspekcja sanitarna przeprowadziła 145 kontroli i nałożyła trzy mandaty łącznie na 800 zł.
Coraz więcej woodstockowiczów przyjeżdża do Kostrzyna samochodami – w tym roku pojawiło się aż 120 tys. aut. (PAP)
mrd/ abe/