Zdobywca III nagrody na Konkursie Chopinowskim w Warszawie w 1985 roku zaprezentował w Wenecji 24 preludia, balladę i sonaty, a po gromkiej owacji bisował, grając poloneza i walca.
Publiczność żywiołowo reagowała na występ polskiego pianisty. Na widowi zasiedli między innymi przedstawiciele władz Wenecji i tamtejszego świata kultury.
Krzysztof Jabłoński, który specjalnie przyjechał, by zagrać w La Fenice, przyznał, że był zaskoczony znakomitą także dla pianistów akustyką w tym teatrze operowym.
Jego koncert w tak niezwykłym miejscu, jakim jest zbudowany w XVIII wieku piękny teatr był jednym z najważniejszych wydarzeń obchodów 200. rocznicy urodzin kompozytora w Italii.
Krzysztof Jabłoński dołączył do Krystiana Zimermana, Maurizio Polliniego i Rafała Blechacza, którzy wystąpili w ostatnich miesiącach w Rzymie i Mediolanie, między innymi z inicjatywy Instytutu Polskiego w Wiecznym Mieście.
Recital Jabłońskiego zorganizował konsulat generalny RP z Mediolanu oraz włosko-polskie stowarzyszenie kulturalne z regionu Wenecja Euganejska.
Obchody Roku Chopinowskiego we Włoszech zamknie kolejne ważne wydarzenie: w sobotę 18 grudnia w Aula Magna rzymskiego uniwersytetu La Sapienza wystąpi Julianna Awdiejewa, która w październiku wygrała warszawski Konkurs Chopinowski. (PAP)
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
fit/