„Fotografia to dla mnie najlepsze medium, by zaprezentować obraz świata i życia, które +odbywa się+ tu i teraz – na naszych oczach” – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej w Zachęcie, Wolfgang Tillmans.
Artysta podkreślił, że zgromadzone w trzech salach prace są ze sobą połączone tematycznie, co widzowie odkryją po obejrzeniu całej wystawy.
„Kiedy przejdziecie wszystkie trzy sale zobaczycie, że prace z trzeciej łączą się z pracami z pierwszej. To daje wrażenie kolistości ruchu, które chciałem zaakcentować” – dodał.
Przyznał również, że w Zachęcie chciał zaprezentować przekrój swojej twórczości. Tematyka zdjęć jest niezwykle urozmaicona – są wśród nich portrety, martwe natury, astrofotografia oraz zdjęcia o charakterze reporterskim, ukazujące np. dwóch całujących się młodych mężczyzn.
Tillmans zaprezentował również specjalne instalacje na stołach, łączące fotografie z wycinkami prasowymi, oraz swoje najnowsze „dziecko” – pięć pokazów na telebimach, na których widać jedno ujęcie fotografowanego obiektu. Dyrektor galerii Hanna Wróblewska określiła te pokazy w rozmowie z PAP „żywymi, anarracyjnymi fotografiami”.
„Jest to pierwsza w Polsce retrospektywna wystawa jednego z najwybitniejszych współczesnych fotografów. Wolfgang Tillmans znany jest od początku lat 90., kiedy rozpoczynał pracę jako fotograf mody. On bawi się fotografią: zarówno wizerunkami ludzkimi, jak i przestrzenią” – mówiła Wróblewska.
Część z wystawionych fotografii jest nieobramowana, co autor opisał jako swój „znak rozpoznawczy”, który zaczął stosować w latach 90. Tillmans wyjaśnił, że chciał przez to ukazać „czystość” fotografii.
„Nie ma chyba wątpliwości, że twórczość Wolfganga Tillmansa wniosła nową jakość do fotografii, oraz do sposobu prezentacji i interpretacji przedstawionego na zdjęciu obrazu. Jest to jego cecha charakterystyczna, która doprowadziła Tillmansa do wyróżnienia go prestiżową nagrodą Turnera w 2000 r.” – powiedziała podczas konferencji prasowej kuratorka wystawy, Isabelle Malz.
Malz podkreśliła również wyjątkowość sposobu ekspozycji prac przez artystę, oraz jego poszukiwania stylistyki i tematyki jego dzieł. Dodała też, że jego prace odzwierciedlają wieloaspektowość współczesnej kultury i sztuki.
Wolfgang Tillmans (ur. 1968 r.) jest niemieckim fotografem. W latach 1990-1992 studiował w Bournemouth and Poole College of Art. Od 1996 r. mieszka i pracuje w Londynie. W 2000 r., jako pierwszy nie-Brytyjczyk, zdobył nagrodę Turnera, czyli wyróżnienie w dziedzinie sztuk plastycznych, przyznawane przez Tate Britain (londyńskie muzeum malarstwa i rzeźby).(PAP)
maz/ ls/
