Ostatnio, podczas występu Kings of Leon w Dallas Followill bez uprzedzenia przerwał nagle koncert i zszedł ze sceny. Wokalista tłumaczył później swoje zachowanie problemami z głosem. Mówił, że nie był w stanie śpiewać.
Followill, lider zespołu, który wylansował takie przeboje jak „Use Somebody”, czy „Sex on Fire” ma problemy z głosem i jest przemęczony – informuje rzecznik prasowy Kings of Leon.
„Zespół jest załamany takim obrotem spraw, jednak, aby dać fanom takie show, na jakie zasługują, muzycy muszą odpocząć” – dodaje rzecznik.
W poniedziałek trasa koncertowa po Stanach Zjednoczonych została oficjalnie odwołana. Nie przewiduje się zmiany terminów koncertów, ponieważ to kolidowałoby z innymi planami zespołu. Fani będą mogli zwrócić zakupione bilety.(PAP Life)
azu/ zig/
(news.yahoo.com)