21.07. Katowice (PAP) – Ponad 100 prac – prezentowanych na legendarnej wystawie sztuki współczesnej w warszawskim Arsenale w 1955 r. oraz późniejszych dzieł jej uczestników – zebrano na wystawie pt. „Arsenał 1955. Przełom, epizod, kontynuacja”, którą otwiera w środę Muzeum Śląskie w Katowicach.
Zorganizowana w 55. rocznicę tamtego wydarzenia jest próbą odpowiedzi na pytanie, jaką rolę odegrało ono zarówno w powojennej historii sztuki polskiej, jak i w indywidualnym wyborze dalszej drogi twórczej artystów.
Legendarna ekspozycja, zorganizowana w czasach stalinowskich represji, była zapowiedzią tzw. odwilży, czyli powstania pewnego obszaru swobody wypowiedzi artystycznej w ramach przeobrażeń polityczno-społecznych rządzonej przez komunistów Polski. Kluczowa była dla niej kontestacja obowiązującego wówczas w sztuce socrealizmu.
„Współcześnie jej rola jest niedoceniana, a było to bodaj najważniejsze wydarzenie w powojennej historii sztuki polskiej, ze względu na postawę etyczno-moralną uczestniczących w niej artystów. Zdecydowali się słuchać bardziej siebie, własnej wrażliwości, odnosić się do swoich wyobrażeń o świecie – to główne osiągnięcie tej wystawy” – powiedziała PAP kurator katowickiej ekspozycji Joanna Szeligowska-Farquhar.
W Muzeum Śląskim zgromadzono ponad 60 prac z samego Arsenału – obrazy, rysunki i grafiki oraz kilka rzeźb, a także ponad 40 późniejszych prac artystów, uczestniczących w przełomowym wydarzeniu. „Dla niektórych artystów Arsenał był początkiem konsekwentnej drogi twórczej, inni zupełnie odeszli od tego, co tam zaprezentowali” – zaznaczyła Szeligowska-Faquhar.
Oprócz prac plastycznych, na wystawę składają się wycinki prasowe, ilustrujące gorącą dyskusję, jaką wywołała ekspozycja w Arsenale, odczytywane również przez lektora. Zwiedzający mogą też obejrzeć zrealizowany w 2008 r. film dokumentalny na jej temat.
Koncepcja Ogólnopolskiej Wystawy Młodej Plastyki zrodziła się pod koniec 1954 roku, w małym pokoiku przy ulicy Okólnik w Warszawie. Kilku młodych artystów – Marek Oberlaender, Jacek Sienicki i Jan Dziędziora – oraz młoda historyczka sztuki Elżbieta Grabska postanowili zorganizować wystawę sztuki polskiej obejmującą swoim zasięgiem całą Polskę.
Zdołali przekonać ówczesne władze do zorganizowania planowanej ekspozycji w ramach odbywającego się w tym czasie w stolicy V Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów. Ponieważ wystawa o ogólnopolskim zasięgu i o znaczeniu międzynarodowym nie mogła wówczas pozostać bezideowym pokazem polskiej plastyki, przypisane temu wydarzeniu hasło programowe „Przeciw wojnie – przeciw faszyzmowi”.
Wystawę w Muzeum Śląskim można oglądać do 26 września. Potem – od 8 października do 5 grudnia – prezentowana będzie również w Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu.(PAP)
lun/ hes/ jbr/