David Lynch: najważniejsza jest euforia towarzysząca twórczości

David Lynch: najważniejsza jest euforia towarzysząca twórczości

25.11. Katowice (PAP) – Główną motywacją pracy artystycznej nie jest wcale chęć podzielenia się z kimś swoim dziełem, ale euforia przeżywana w czasie aktu tworzenia i sama realizacja pomysłu – przekonywał w środę w Katowicach słynny amerykański reżyser David Lynch. Podczas konferencji prasowej opowiadał m.in. o swojej fascynacji fabrykami, które porównuje do katedr, i o różnych formach sztuki.

W środę późnym popołudniem Lynch otworzy w katowickim Rondzie Sztuki wystawę swoich fotografii i litografii. Wernisaż będzie jednym z najważniejszych wydarzeń 18. Festiwalu Ars Cameralis Silesiae Superioris.

Podczas spotkania z dziennikarzami, Lynch przekonywał, że tak naprawdę w swojej twórczości „nie chce nikomu niczego pokazywać”. Dla niego ważne jest mieć pomysł i go zrealizować. „Zwykle ludzie chcą się tym podzielić, ale to nie jest główna motywacja do pracy. Główny powodem jest niesamowita euforia, przeżywana w czasie aktu tworzenia. To wielkie szczęście” – powiedział.

Jak sprecyzował, ważny jest nie tylko sam proces tworzenia, ale także punkt dojścia. Przyznał, że często poprawia swoje dzieło do momentu, kiedy uzna, że jego wizja została zrealizowana. Kieruje się zawsze intuicją.

Lynch przyznał, że nie wie nic o Katowicach, bo przyjechał minionej nocy prosto do hotelu. Jak mówił, jeszcze w środę zamierza pójść na spacer po mieście, ma w planach zwiedzenie kopalni. Artysta powiedział, że zgodził się przyjechać na Śląsk i zorganizować wystawę w Katowicach, bo była to dobra okazja do zaprezentowania swoich litografii. Słyszał też, że Katowice to „wspaniałe industrialne miasto”.

Reżysera od lat fascynują przestrzenie przemysłowe. Z tego powodu kilkakrotnie gościł w Łodzi. Podczas konferencji prasowej mówił, że w obiektach przemysłowych lubi kolory, światło, kształty i nastrój tych miejsc. „Polskie fabryki są dla mnie niemal jak katedry. Szczególnie fascynujące są te, które już są nieczynne i natura przejmuje je z powrotem. Są niesamowitym przykładem działania człowieka i natury” – tłumaczył.

Lynch zaznaczył, że jego katowicka wystawa nie ma wiele wspólnego z jego twórczością filmową. „Jest świat malarstwa, fotografii, muzyki, kina. Każda z tych form sztuki jest unikalna” – podkreślał. Jak mówił, nie ma ulubionego dzieła na wystawie. „To nie są dzieła, o których mogę powiedzieć, że są doskonałe i skończone. To część pewnego procesu” – wyjaśnił.

Lynch tworzył litografie w czasach studiów. Do tej formy grafiki wrócił przed kilkoma laty, kiedy został zaproszony do starego studia litograficznego w Paryżu. „Myślałem, że umarłem i dostałem się do raju” – wspomina.

Dziennikarze pytali reżysera, jakie filmy uważa za kultowe. „Nie wiem, co dokładnie oznacza to określenie. Dla mnie to przede wszystkim film, który jest osobisty. To filmy, które niekoniecznie są robione po to, żeby zarabiać pieniądze, ale takie, które tworzą światy, w które można wejść” – powiedział.

Choć do dzisiaj lubi tradycyjne kino, przyznał, że ostatnio jest zafascynowany techniką cyfrową, która umożliwia łatwe przełożenie wszystkich pomysłów. Przewiduje też, że w kinie coraz bardziej popularna będzie technologia trójwymiarowa.

Inspirację czerpie też z muzyki. Pojedynczy utwór potrafi przyciągać pomysły, które później przeradzają się w film – mówił. Podobnie jest z malarstwem, przede wszystkim ulubionych twórców Lyncha – Edwarda Hoppera i Francisa Bacona. „Za każdym razem, gdy patrzę na obraz Hoppera, pojawia mi się jakaś historia” – zdradził.

Na katowickiej wystawie Lynch zaprezentuje 75 fotografii i 43 litografie. Podczas ekspozycji będzie można zobaczyć wykonany przez Lyncha kamień litograficzny, za pomocą którego wykonuje odbitki swoich prac. Fotografie, które zostaną pokazane na katowickiej wystawie, przedstawiają obiekty przemysłowe oraz akty kobiece, przetworzone komputerowo z dziewiętnastowiecznych zdjęć. Wystawa potrwa do 5 stycznia.

David Lynch (ur. 1946) jest jest jednym z najbardziej oryginalnych, a zarazem kontrowersyjnych reżyserów i scenarzystów. Zyskał światową sławę dzięki szokującym, groteskowym dramatom obyczajowym i thrillerom. Najbardziej znane w jego dorobku są: serial telewizyjny „Miasteczko Twin Peaks” (1990-91) oraz filmy „Blue Velvet” (1986), „Dzikość serca” (1990), „Zagubiona autostrada” (1997) i „Mulholland Drive” (2001).(PAP)

kon/ hes/ jbr/

Share

Written by:

3 883 Posts

View All Posts
Follow Me :