Wywiad z Alicją Boratyn i Tolą Szlagowska– wokalistkami zespołu Blog 27

Klub „Merkury”, Katowice, kanapa. Magdalena stoi przy barze zamawiając colę. Odwracając głowę dostrzega Alę i Tolę, które właśnie wchodzą do lokalu. Nie czekając na napoje, podbiega do Hanny. Siada. Sandra była w łazience.

ÓFO: Hej dziewczyny!
B27: Cześć!
ÓFO: Część nieoficjalna za nami. Czas na pierwsze pytanie. Myślałyście o współpracy z debiutującymi zespołami?
B27: Nie, na razie nie. Właśnie zakończyłyśmy trasę po Niemczech z Tokio Hotel, to było dla nas bardzo ważne, w końcu to nasza promocja.
ÓFO: Na blogach fanów Tokio Hotel roi się od zdjęć Waszych antyfanów, którzy Was wygwizdują. Wiele było takich sytuacji?
B27: Były, pewnie, że były, ale niewiele. To pojedyncze przypadki. To nie miało znaczenia, starałyśmy się nie zwracać na to uwagi.
ÓFO: A Tokio Hotel…?
B27: Poznałyśmy ich, rozmawiałyśmy z nimi kilka razy, ale bardziej zależało nam na promocji, niż na nich. (śmiech)
ÓFO: Dobra, bez owijania w bawełnę. Wszystkie Wasze piosenki są coverami*?
B27: Nie! „Uh la la la” to cover Alexii, jednak pozostałe piosenki były pisane specjalnie dla nas.
ÓFO: „Hey boy (get your ass up)” to utwór Teddybears…
B27: Nie do końca. Ta piosenka nie ma zastrzeżonych praw autorskich, może ją śpiewać każdy, więc wykorzystałyśmy to.
ÓFO: Przyjaźnicie się z fanami? Wiele osób mówi, że Was zna, afiszują się z tym. Chociażby nasz znajomy, Marcin ***…
B27: Nie znamy go! Wiele osób się pod nas podszywa, nie jesteśmy w stanie tego kontrolować.
ÓFO: Jesteście zmęczone po koncercie, więc to ostatnie pytanie. Jak widzicie swoją przyszłość za 20 lat? Nadal będziecie Blog 27?
B27: Mamy taką nadzieję! Nazwy nie zmienimy, po 20 latach będziemy z nią kojarzone… Skład również się nie zmieni – świetnie nam się ze sobą współpracuje! Jesteśmy szczęśliwe, bo robimy to, co kochamy. I będziemy się tego trzymać.
ÓFO: Dziękujemy, że poświęciłyście nam czas.
B27: My również dziękujemy.
*cover (z ang. „przykrywka”) to utwór jakiegoś wykonawcy, zaśpiewany przez kogoś innego, przykładem jest piosenka „Smooth criminal” Michaela Jacksona wykonywana przez zespół Alien Ant Farm