January Suchodolski jest typem artysty, który najpierw samodzielnie nauczył się malarskiego rzemiosła, a dopiero później zdobył wiedzę teoretyczną. Nie przeszkodziło mu to jednak w tworzeniu ogromnej liczby obrazów batalistycznych i historyczno-rodzajowych oraz rysunków przedstawiających wizerunki ułanów i scenki zaobserwowane podczas służby wojskowej. Suchodolski zdobył olbrzymie uznanie wśród rodaków, którzy z dzieł ukazujących słynne bitwy oraz nieco wyidealizowanych przywódców czerpali nadzieję na odrodzenie ojczyzny.
January Suchodolski urodził się 19 września 1797 roku w Grodnie. Gdy tylko ukończył dziesięć lat, wysłano go do Warszawy, by uczył się żołnierskiego fachu w szeregach wojska polskiego. W 1810 roku dostał się on do Korpusu Kadetów Szkoły Elementarnej Artylerii i Inżynierów Wojsk Księstwa Warszawskiego. Dwa lata później młody January dostąpił nie lada zaszczytu – został dopuszczony do pełnienia warty przed Hotelem Angielskim, w którym akurat zatrzymał się Napoleon. Wtedy to malarz po raz pierwszy miał okazję przyjrzeć się idealizowanemu od najmłodszych lat przywódcy, którego wizerunki z upodobaniem tworzył w kolejnych lata swojej działalności artystycznej. W 1823 roku January Suchodolski został adiutantem polowym dowódcy pułku Grenadierów Gwardii Królewskiej – Wincentego Krasińskiego. W krótkim czasie młodego malarza i Krasińskiego połączyła wieloletnia przyjaźń, która znacząco zaważyła na rozwoju artystycznym młodzieńca. Dzięki swojemu przełożonemu Suchodolski zyskał dostęp do pałacowych zbiorów dzieł sztuki, a także poznał wielu najznakomitszych przedstawicieli warszawskich kręgów artystycznych i intelektualnych. Spośród największych znakomitości, z którymi młody malarz wdawał się w liczne dysputy wymienić wypada Niemcewicza, Woronicza, Koźmiana, Dmochowskiego, Odyńca i Morawskiego. Suchodolski malował wtedy sceny z walk kościuszkowskich i wojen napoleońskich, o których słyszał od zaprzyjaźnionych z dowódcą żołnierzy, a także kopiował znalezioną w galerii Krasińskiego „Bitwę pod Somosierrą” autorstwa Horacego Verneta. W tym czasie artysta malował także zwycięstwa Krasińskiego w Hiszpanii. W rozwijaniu zainteresowań twórczych pomagały mu rady profesora Uniwersytetu Warszawskiego – Antoniego Brodowskiego. Pierwszym sukcesem Suchodolskiego było zdobycie pierwszego miejsca na warszawskiej wystawie za obrazy „Wzięcie sztandaru Mahometa pod Wiedniem” i „Śmierć Władysława pod Warną”.
W 1830 roku Suchodolski wziął udział w powstaniu – walczył on między innymi pod Wawrem, Grochowem i Iganiami. W wolnym czasie zajmował się szkicowaniem scen z udziałem żołnierzy oraz portretów swych kolegów. Po upadku powstania artysta postanowił zrealizować swoje marzenie i wyjechał do Rzymu, by rozpocząć naukę malarskiego rzemiosła u samego Horacego Verneta. Aby zarobić na swoje utrzymanie malował Suchodolski bitwy pod Grochowem, Ostrołęką, Wolą, serię Krakusów oraz słynną „Bitwę pod Raszynem”. Powstały też wtedy tzw. włoskie sceny rodzajowe, przedstawiające morskie pejzaże, winobrania, napady rozbójników oraz codzienne życie toskańskich wieśniaków. W Rzymie artysta nawiązał nowe znajomości z powszechnie cenionymi twórcami – w gronie jego przyjaciół znaleźli się między innymi Zygmunt Krasiński i Juliusz Słowacki. Suchodolski poznał wtedy także Thorwaldsena, Overbecka, Corneliusa i Leopolda Roberta. Największy wpływ na twórczość artysty miał jednak wciąż jego ideał z czasów młodości – Vernet, do którego dzieł Suchodolski celowo upodabniał swe obrazy. Inspiracje mistrzem widać choćby w orientalnych malowidłach polskiego twórcy, który zresztą jako pierwszy wprowadził do rodzimej sztuki wschodnie pejzaże z palmami i rozległe pustynie, po których Arabowie pędzą na swych czarnych rumakach. Obrazy te malował Suchodolski pod wpływem algierskich dzieł Verneta, lecz inspirację dla egzotycznych scenek stanowił również mickiewiczowski „Farys”.
W 1837 roku artysta powrócił do Warszawy. Niebawem nadano mu tytuł członka Cesarskiej Akademii Sztuk Pięknych za namalowanie „Widoku wzięcia szturmem fortecy Archałcyku”. Po tym wyróżnieniu został on wezwany do Petersburga, gdzie przez kolejnych kilka miesięcy malował dla cara obrazy bitew stoczonych przez wojska rosyjskie. Po powrocie do kraju artysta raz jeszcze wyjechał za granicę – tym razem do Paryża (1844). Przez większość czasu przebywał on jednak w ojczyźnie i oddawał się tworzeniu obrazów o tematyce batalistycznej, historycznej, a także scenek rodzajowych z ułanami oraz szlacheckimi kuligami, studiów końskiej sylwetki i licznych portretów. W 1852 roku wyjechał on do Krakowa, w którym poznał osobiście Wincentego Pola. Od tego czasu jego twórczość wzbogaciła się o ilustracje wierszy przyjaciela oraz dzieła przedstawiające scenki z „Mohorta”. W 1860 roku Suchodolski został jednym z członków komitetu walczącego o utworzenie Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Ponadto udzielał się on również w komitecie organizacyjnym Muzeum Sztuk Pięknych w Warszawie. January Suchodolski zmarł 20 marca 1875 roku w Bojmiu.
Bibliografia: K. Sroczyńska, January Suchodolski , Warszawa 1984.
Nina Kinitz 8 stycznia 2009