W prestiżowym kulturalnym dodatku do włoskiej gazety ekonomicznej Cataluccio zaznaczył, że w pogrzebie zmarłej w środę poetki na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie udział weźmie prezydent Bronisław Komorowski. „W Polsce poeci uważani są za bohaterów narodowych” – zauważył.
„Szymborska była ironiczna i paradoksalna, cięta, gardząca pochwałami. Nie lubiła mówić o sobie, a na wywiady miała alergię” – dodał we wspomnieniu zatytułowanym „Poetka kartezjańska”.
„Uważała zawsze, że wszystko, co miała do powiedzenia, było w jej wierszach. Nie udzielała wielu informacji na swój temat, nawet podczas rozmowy przy stole” – wspomniał.
Według relacji znanego włoskiego polonisty noblistka „mówiła, że nie pamięta dat, myliła osoby”. Cataluccio zastanawia się: „Była taka rzeczywiście czy też była to postawa samoobrony?”
„Już od pierwszych wierszy z końca lat 50. Szymborska pokazała, że ma wyrafinowaną technikę wyprowadzania w pole i zdolność przekształcania mikrofizyki naszej egzystencji w wysokiej rangi poezję” – napisał.
Na łamach dodatku „Domenica” można przeczytać, że z czasem Szymborska „nabrała wielkiej mocy filozoficznej”, pokazując „upartą dumę myślenia i poczucia dużej odpowiedzialności za poetyckie słowo”.
Była to, zdaniem Cataluccio, „poezja, która poprzez ironię ukazywała dojrzałe widzenie krytyczne i samokrytyczne, nigdy moralizatorska, lecz trzymająca się własnych wątpliwości”.
„Uparta wątpliwość i przekonanie, że pytania są ważniejsze od odpowiedzi, stało się najbardziej widomą charakterystyką jej poetyki” – ocenił włoski tłumacz i wybitny znawca literatury polskiej. (PAP)
sw/ kar/ abe/