W sobotni wieczór główne i reprezentacyjne ulice miasta: Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat czy też uliczki Starego Miasta pełne były zwiedzających. Na stołecznych drogach tworzyły się kilkusetmetrowe korki. To efekt otwarcia się na nocne zwiedzanie ponad 200 warszawskich instytucji: nie tylko muzeów, np. na Zamku Królewskim, ale także specjalnie otwartych na tę okazję instytucji państwowych jak Pałac Prezydencki, parlament i kancelaria premiera. Nocni goście mogli także do późnej nocy brać udział w wydarzeniach kulturalnych organizowanych przez stołeczne klubokawiarnie, biblioteki i centra kultury.
Wśród najpopularniejszych atrakcji wieczoru, który przyciągał do pierwszej w nocy setki gości, był obraz „Dama z gronostajem” Leonarda da Vinci, który można było zobaczyć na Zamku Królewskim. Tajemnicze i pełne alegorycznych zagadek dzieło można było obejrzeć w tzw. pokoju marszałkowskim niedaleko Sali Senatorskiej. Po pokazie arcydzieło włoskiego mistrza trafiło do sejfu. W najbliższych miesiącach obraz ten odwiedzi europejskie stolice: Madryt, Berlin i Londyn. Po powrocie wiosną 2012 r. do Polski obraz będzie wystawiony w Muzeum Narodowym w Krakowie.
Wizyty nocnych gości w muzeach Warszawy ułatwiały dostępne niemal na każdym rogu ulicy foldery z programem Nocy Muzeów, mapy dojazdu i materiały informacyjne. Uruchomiono także specjalne linie autobusowe, które dowoziły zwiedzających do większości placówek. Jedną z nich, oznaczoną literą A, obsługiwały zabytkowe „ogórki” na trasie z pl. Bankowego do Muzeum Powstania Warszawskiego. Tutaj zwiedzający mogli obejrzeć m.in. film „Miasto ruin” przedstawiający ogrom zniszczeń dokonanych w Warszawie podczas II wojny światowej.
Z kolei w Muzeum Wojska Polskiego Noc Muzeów rozpoczęła się od uroczystego przekazania przez Biuro Ochrony Rządu samochodów: prezydenta Lecha Wałęsy oraz ambasadora RP w Iraku gen. Edwarda Pietrzyka, na którego dokonano zamachu. Auta stały się od razu główna atrakcją sobotniej nocy. Nie tylko dzieci, ale – a może przede wszystkim ojcowie, którzy z nimi przyszli – chcieli sprawdzić, jak podróżowały VIP-y. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyły się samoloty używane przez siły powietrzne LWP. Zwiedzający z ciekawością zaglądali do kabin myśliwców MiG-29 i Su-22, a także do śmigłowców Mi-2 i Mi-8, transportowego An-26.
Noc Muzeów w Warszawie promował wizerunek noblistki Marii Skłodowskiej-Curie. Tłumy zwiedzających gromadziły się przed niewielką kamienicą przy ulicy Freta 16 na Nowym Mieście – domem rodzinnym uczonej, w którym obecnie mieści się muzeum imienia Skłodowskiej-Curie. Na fasadzie muzeum zwiedzający mogli oglądać animację przygotowaną przez specjalistów, którzy za pomocą animacji komputerowej zamienili budynek w laboratorium.
Muzeum noblistki było również jednym z przystanków gry miejskiej „Śladami Marii Skłodowskiej-Curie. Napromieniuj się wiedzą”. Jej uczestnicy, podążając szlakiem wytyczonym przez miejsca związane ze słynną badaczką, mogli poznać interesujące szczegóły dotyczące badań prowadzonych przez uczoną oraz dowiedzieć się wielu faktów z jej życia.
Po raz kolejny ogromnym zainteresowaniem cieszyły się miejsca związane z funkcjonowaniem najwyższych polskich władz: Pałac Prezydencki, kancelaria premiera oraz Sejm i Senat. Z powodu długich kolejek trudno było je wszystkie obejrzeć za jednym razem, dlatego wiele osób planuje wizytę w tych gmachach w kolejnych edycjach warszawskiej Nocy Muzeów.
Pierwsza Noc Muzeów odbyła się w Berlinie w 1997 r., w 2001 r. przekształciła się w imprezę o zasięgu ogólnoeuropejskim, w której udział bierze obecnie około 120 miast Europy. Głównym celem tej imprezy, odbywającej się pod patronatem Europejskiej Rady Europy, jest utworzenie płaszczyzny spotkania dla muzeów i prezentowanej przez nie sztuki oraz publiczności. Noc Muzeów już od 2003 r. odbywa się również w Polsce i z roku na rok do organizacji tego wydarzenia przystępuje coraz więcej miast. Muzea i galerie przygotowują specjalne wystawy i wydarzenia, które cieszą się ze strony fanów Nocy Muzeów bardzo dużym zainteresowaniem.(PAP)
nno/ agz/ mce/ wka/ pż/ itm/
