Nagrał ponad 50 płyt dla renomowanych wytwórni, z partiami w takich dziełach, jak „Salome” Richarda Straussa, „Requiem” i „Idomeneo” W.A. Mozarta, „Stabat Mater” Antonina Dworzaka, IX Symfonia d-moll Ludwika van Beethovena, Missa Solemnis c-moll Mozarta, „Jenufa” Leosa Janaczka, czy „Wojna i pokój” Sergiusza Prokofiewa (pod batutą Mścisława Roztropowicza).
Jest laureatem wielu nagród, odznaczeń i wyróżnień. Otrzymał m.in. Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2005), został też laureatem Orderu Uśmiechu (1996).
Urodził się 6 lutego 1937 r. w Warszawie. W jednym z niedawnych wywiadów wspominał: „Wychowywałem się wśród chuligaństwa, małego i większego. Urodziłem się na przedwojennej Pradze, przy Ząbkowskiej. (…) Byłem niezłym gagatkiem, jak większość kolegów. W suterenie mieliśmy bednarza, który robił balie, beczki. Gotowe wystawiał do ogrodu, by wyschły. I my na tych beczkach jeździliśmy. On zawsze mówił mojej mamie: +Pani Ochmanowa, z tych dzieciaków nic nie będzie. To są łobuzy, beczki mi zabierają+” (w wywiadzie dla „Super Expressu”, marzec 2010).
„Pierwsze moje występy oczywiście były na Ząbkowskiej” – opowiadał dalej Ochman. „Stawiano mnie na stołku, ja śpiewałem +Chryzantemy złociste, uśmiechnijcie się do mnie+. Wszystkie sąsiadki płakały. Kiedy już śpiewałem w Teatrze Wielkim, spotkałem naszego dozorcę, który oznajmił mi: +Słuchałem cię w radiu, to było piękne, ale tak jak śpiewałeś, mając cztery lata, to już nie dasz rady zaśpiewać+. Bo mimo wszystko to było fajne miejsce, wielu miło wspomina je” – wspominał sławny tenor.
W latach 1954-60 Wiesław Ochman studiował na Wydziale Ceramiki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. W trakcie studiów rozpoczął naukę śpiewu pod kierunkiem Gustawa Serafina w Krakowie (1955-59) i Marii Szłapak w Bytomiu (1960-63).
Opera Śląska w Bytomiu, do której zespołu należy Ochman, przypomina fakty z biografii artysty. W 1960 r. Ochman zadebiutował na scenie Opery Śląskiej partią Muezina w „Casanovie” Ludomira Różyckiego, później kreował rolę Edgara w „Łucji z Lammermoor” Gaetano Donizettiego. W następnym sezonie śpiewał m.in. partie Stefana w „Strasznym dworze” Stanisława Moniuszki, Nadira w „Poławiaczach pereł” Georgesa Bizeta, Lionela w „Marcie” Friedricha Flotowa i Maksa w „Wolnym strzelcu” Carla Marii von Webera.
W sezonie 1963/64 związany był z Operą Krakowską, do swego repertuaru włączył partie Cavaradossiego w „Tosce” Giacomo Pucciniego i Młodego Króla w „Hagith” Karola Szymanowskiego. W 1964 r., zaangażowany do Teatru Wielkiego w Warszawie, występował m.in. jako Jontek w „Halce” Stanisława Moniuszki i Don Jose w „Carmen”.
Międzynarodową karierę Wiesław Ochman rozpoczął w drugiej połowie lat sześćdziesiątych. Od tamtej pory, jak przypomniano w poświęconej tenorowi nocie Opery Śląskiej, artysta „występuje regularnie na największych scenach operowych i estradach świata, m.in. w mediolańskiej La Scali, Metropolitan Opera w Nowym Jorku, operach w Barcelonie, Berlinie, Buenos Aires, Chicago, Hamburgu, Madrycie, Moskwie, Paryżu, Rzymie, Salzburgu, San Francisco, Sewilli i Wiedniu. Uczestniczy w prestiżowych festiwalach muzycznych, podczas których towarzyszą mu zespoły prowadzone przez najwybitniejszych dyrygentów”.
Od 1999 r. zajmuje się również reżyserią. W Operze Śląskiej zrealizował m.in. „Don Giovanniego” Wolfganga Amadeusza Mozarta, „Traviatę” Giuseppe Verdiego, „Eugeniusza Oniegina” Piotra Czajkowskiego i „Borysa Godunowa” Modesta Musorgskiego.
Pasją Ochmana jest także malarstwo, artysta ma w dorobku ponad 60 indywidualnych wystaw. (PAP)
jp/ala/