Gala rozdania nagród odbyła się w poniedziałek, tradycyjnie w warszawskim Hotelu Bristol.
Przewodnicząca tegorocznej, 13. edycji konkursu Barbara Osterloff oceniła, że miniony sezon teatralny w stolicy był udany. „Z uporem i optymizmem będę twierdziła, że mamy bardzo bogate życie teatralne w stolicy” – podkreśliła.
Nagrodę za najlepszą reżyserię minionego sezonu otrzymał Ondrej Spisak za realizację spektaklu „Nasza klasa” Tadeusza Słobodzianka w Teatrze na Woli.
Nagrodę za najlepszą pierwszoplanową żeńską rolę przyznano Ewie Dałkowskiej za kreację Elisabeth Costello w spektaklu „Koniec” (na podstawie utworów Johna Maxwella Coetzee, Franza Kafki i Bernarda Marii Koltesa) w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego (Nowy Teatr).
Dałkowska na uroczystość przybyć nie mogła, nagrodę odebrał jej mąż, który odczytał także list od artystki. „To radość otrzymać potwierdzenie, że robi się coś dobrze” – napisała Dałkowska.
Feliksem w kategorii pierwszoplanowa rola męska nagrodzono Jerzego Trelę za rolę Starego Wiarusa/Leona Szypowskiego w „Klubie Polskim” w reż. Pawła Miśkiewicza w Teatrze Dramatycznym. Autorami scenariusza do spektaklu są Miśkiewicz i Dorota Sajewska.
Trela dziękował m.in. reżyserowi spektaklu – Pawłowi Miśkiewiczowi oraz jurorom Feliksów, za – jak żartował – „nadzieję, że choć stary, to jeszcze jest jary”.
Wiktoria Gorodeckaja otrzymała nagrodę w kategorii drugoplanowa rola kobieca. Aktorkę doceniono za rolę Iriny w przedstawieniu „Starucha” Daniiła Charmsa w reż. Igora Gorzkowskiego (Teatr Ochoty).
Łukasz Lewandowski został doceniony – jako odtwórca najlepszej drugoplanowej roli męskiej – za rolę Jurka w „Amazonii” Michała Walczaka w reż. Agnieszki Glińskiej (Teatr na Woli).
Nagrodę dla początkującego aktora/aktorki lub reżysera/reżyserki (pracujących maksimum trzy sezony na scenie) przyznano Lidii Sadowej. Aktorka zagrała Violę i Sebastiana w „Wieczorze Trzech Króli” Williama Szekspira (Teatr Polski, reż. Dan Jemmett).
Aktor, kronikarz życia teatralnego, autor wielu książek i artykułów na temat ludzi teatru Witold Sadowy został uhonorowany Feliksem Specjalnym, przyznawanym przez fundatora Feliksów, czyli firmę Allianz.
O tytuły Feliksów Warszawskich, zgodnie z regulaminem konkursu, mogą się ubiegać tylko sceny warszawskie. Pierwsza edycja Feliksów odbyła się w sezonie 1998/99. Ich pomysłodawcą i fundatorem był Feliks Łaski, mecenas kultury z Londynu, zmarły w 2004 roku. Po jego śmierci nagrody funduje Towarzystwo Ubezpieczeń Allianz Polska. Konkurs organizuje co rok inny warszawski teatr – w tym roku jest to Teatr Dramatyczny. Patronat honorowy nad konkursem sprawuje prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. (PAP)
agz/ abe/