Młodzi aktorzy o rolach nominowanych do Nagrody im. Cybulskiego

Młodzi aktorzy o rolach nominowanych do Nagrody im. Cybulskiego

21.10. Warszawa (PAP) – Agata Buzek, Roma Gąsiorowska, Eryk Lubos, Małgorzata Buczkowska i Magdalena Czerwińska – nominowani w tym roku do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego, przyznawanej młodym polskim aktorom wyróżniającym się wybitną indywidualnością – opowiadali w środę w Warszawie o swoich rolach.

W tym roku przypada 40. rocznica ustanowienia Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego.

Nominację do tegorocznej nagrody Buzek otrzymała za rolę w „Rewersie” Borysa Lankosza; Gąsiorowska – za rolę w dwóch filmach – „Wojna polsko-ruska” Xawerego Żuławskiego i „Jestem twój” Mariusza Grzegorzka; Lubos – za rolę w „Mojej krwi” Marcina Wrony, Buczkowska – za rolę w „Jestem twój”, a Czerwińska – za role w „Wojnie polsko-ruskiej” Żuławskiego i „Pokoju szybkich randek” Anny Maliszewskiej (będącym jedną z trzech części filmu pt. „Demakijaż”).

„Dostałam scenariusz i od razu wpadłam w zachwyt” – powiedziała na środowej konferencji prasowej Agata Buzek o tekście pisarza Andrzeja Barta, na podstawie którego Borys Lankosz nakręcił swój film. Buzek zagrała w „Rewersie” 30-letnią Sabinę, która w 1952 r. w Warszawie – w czasach stalinizmu – przeżywa pełen uniesień, tragiczny w skutkach romans. Za tę rolę otrzymała już nagrodę na tegorocznym festiwalu w Gdyni – w kategorii najlepsza główna rola kobieca.

Zdaniem 33-letniej aktorki, Bart napisał scenariusz znakomity. „Nie przestanę go chwalić. Bardzo rzadko zdarza się, że dostaje się do ręki taki tekst, w którym wszystko jest, który jest bardzo precyzyjny – nawet w opisie kolejnych stanów emocjonalnych i rekwizytów, a jednocześnie nie jest +zamykający+, lecz +otwierający+” – mówiła Buzek. Jak tłumaczyła, w scenariuszu „Rewersu” aktor może „ciągle doszukiwać się czegoś nowego”.

Przyznała jednocześnie, że praca nad „Rewersem” „nie była najłatwiejsza”. „Ten film jest historią poważną, ale też groteskową. Ma bardzo charakterystyczną konwencję” – powiedziała. Wspominała, że na planie filmu Lankosza pracowała „po 16, czasami 18 godzin na dobę”.

Pytana, czy odczuwała stres, grając z bardzo doświadczonymi aktorkami – Anną Polony i Krystyną Jandą, odparła: „Często słyszę to pytanie i zawsze jestem trochę zdziwiona – to była tak naprawdę wielka radość i wielki przywilej. Myślę, że mogłabym się +stresować+, gdybym miała grać z amatorami, po których nie wiedziałabym, czego się spodziewać”. Buzek podkreśliła, że doświadczenie Polony i Jandy było dla niej samej wielkim oparciem, dawało jej „poczucie bezpieczeństwa i dużą siłę”.

28-letnia Roma Gąsiorowska opowiadała, że była bardzo dumna, gdy dostałą rolę Magdy w „Wojnie polsko-ruskiej”. „To naprawdę ważna rola w moim życiu” – uważa aktorka. Gąsiorowska wspominała, że na planie filmu Żuławskiego, ekranizacji powieści Doroty Masłowskiej, wymagano od aktorów „ogromnego skupienia, a zadania były naprawdę trudne”. „Tekst powodował też, że mieliśmy ogromny szacunek do tego, co robimy” – powiedziała aktorka.

Eryk Lubos, 35-latek, zagrał w „Mojej krwi” zawodowego boksera, który dowiaduje się, że jest chory i wkrótce umrze. Bohater bardzo chce zostać ojcem. Nie ma jednak żony ani dziewczyny. Wpada więc na pomysł, by zawrzeć oryginalną umowę z młodą Wietnamką pracującą na stołecznym Stadionie Dziesięciolecia. Informuje dziewczynę, że jeśli ta zgodzi się zajść z nim w ciążę i urodzić mu dziecko, on ożeni się z nią i pomoże jej zdobyć polskie obywatelstwo.

Za rolę boksera Lubos zdobył wiele pochwał na tegorocznym festiwalu „Młodzi i Film” w Koszalinie (gdzie „Moja krew” otrzymała Nagrodę Dziennikarzy). Przewodniczący jury na tym festiwalu, Radosław Piwowarski, powiedział o kreacji Lubosa: „To wielka rola. Myślę, że on tą rolą wejdzie na absolutny szczyt polskiego aktorstwa i pokaże pseudoaktorom, co to znaczy aktor”.

Lubos zaznaczył na środowej konferencji, że boks był tylko pretekstem, że „Moja krew” to historia przede wszystkim o miłości. „Wbrew pozorom to film o miłości, nie o żadnym +twardzielstwie+” – powiedział. Przyznał, że aktorowi „oglądać film z sobą jest bardzo ciężko” „Ja wiem, ile to kosztuje” – powiedział. „Jestem zaszczycony. Nagrodą dla mnie jest już sama obecność tutaj” – podsumował Lubos.

Film „Jestem twój” Mariusza Grzegorzka, za rolę w którym nominację otrzymała 33-letnia Małgorzata Buczkowska, nie był jeszcze pokazywany w kinach. Buczkowska zagrała tam lekarkę, która odrzuca męża, zakochuje się w innym mężczyźnie – młodym kryminaliście, zachodzi w niechcianą ciążę i myśli o jej usunięciu. Aktorka powiedziała, że rola ta była dla niej „niezwykle trudna emocjonalnie”. „Gdy wracałam do domu, to się za mną ciągnęło, ciągle o tym myślałam” – opowiadała w środę Buczkowska.

Magdalena Czerwińska, mówiąc o nominacji za postać Arlety z „Wojny polsko-ruskiej”, podkreśliła, że w pracy nad nią pomógł jej bardzo reżyser Xawery Żuławski, który sam jest „wspaniałym aktorem, potrafi wcielić się w każdą postać”, a ponadto, reżyserując, daje aktorom „zza kamery niesamowitą energię”.

Organizatorem konkursu o Nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego – dla aktorów do 35. roku życia – jest Fundacja Kino. Fundacja powołała Kapitułę Nagrody, w której zasiadają m.in.: Andrzej Wajda, Krzysztof Zanussi, Jacek Bromski, Krystyna Janda i Maja Komorowska. Kapituła zatwierdza nominacje do nagrody.

Gala wręczenia tegorocznej nagrody odbędzie się 7 grudnia w Warszawie. Jak przypomniał na konferencji szef Fundacji Kino Jacek Cegiełka, oprócz jednego młodego laureata, nagrodzonych zostanie troje starszych, doświadczonych aktorów. Nagrody Specjalne im. Zbyszka Cybulskiego odbiorą: Joanna Szczepkowska, Andrzej Seweryn i Bogusław Linda, wybitni artyści, „którzy w czasach PRL-u nie mogli być uhonorowani Nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego z powodów politycznych”.

Ponadto spośród młodych aktorów nominowanych do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego wyłoniony zostanie laureat Nagrody Publiczności; można na niego głosować za pośrednictwem strony internetowej www.nagrodacybulskiego.pl. Przyznana będzie także Nagroda im. Bolesława Michałka za najlepszą poświęconą kinematografii książkę roku.

Pierwszym w historii laureatem Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego był – w 1969 r. – Daniel Olbrychski; wśród nagrodzonych w latach kolejnych są m.in.: Jadwiga Jankowska-Cieślak, Krystyna Janda, Marcin Dorociński, Maciej Stuhr.(PAP)

jp/ hes/ bk/

Share

Written by:

3 883 Posts

View All Posts
Follow Me :