„Wolałbym sprzedawać więcej płyt niż Lady Gaga, ale jestem realistą. W wieku 61 lat czymś cudownym jest mieć wolność w tworzeniu takiej muzyki, jaką się chce” – stwierdził Gabriel, którego najnowsza płyta „New blood” ukaże się 11 października. Zawiera ona między innymi orkiestrowe wersje takich jego znanych piosenek, jak „Red rain” , „Digging in the dirt” i „Don’t give up”.
Gabriel zapowiedział też, że wyda płytę DVD ze swego koncertu w Arenie w Weronie we wrześniu 2010 roku.
„Jestem powolny, przede wszystkim w słowach. Mam wiele niedokończonych pomysłów na nową płytę. W styczniu zacznę poważnie nad nią pracować. Ale jej kierunek będzie całkowicie odmienny” – powiedział nie ujawniając szczegółów.
„Żyjemy w czasach zdominowanych przez fast food także w muzyce; wszystko jest szybkie, błyskawiczne, wszystko zbyt syntetyczne i pozbawione wyrazu. Ja zaś staram się stworzyć coś bardziej rozłożonego, formę slow art, która przywraca wyrazowi artystycznemu i jego odbiorowi wartość” – podkreślił Peter Gabriel. (PAP Life)
sw/ dki/