The Margaret Mead Film Festival jest organizowany przez American Museum of Natural History. W jubileuszowej 35. edycji imprezy weźmie udział siedem filmów. Jeden z nich to „Lotnicy kosmonauci” („Fliegerkosmonauten”) zrealizowany przez dokumentalistkę Marian Kiss, która spędziła dzieciństwo na Węgrzech, a obecnie mieszka w Berlinie.
Prezentując film, muzeum zwraca uwagę, że kosmonauci byli bohaterami specjalnego rodzaju. Pochodzili z Czechosłowacji, Polski, NRD, Bułgarii, Węgier, Wietnamu, Rumunii, Kuby i Afganistanu. Uczestniczyli w sowieckim programie przestrzeni kosmicznej Interkosmos. Jedni przybyli ze stepu, inni byli synami rolników lub fabrycznych robotników.
Byli traktowani jak gwiazdy muzyki pop i czczeni jako bohaterowie. Obdarzano ich wszystkimi zaszczytami. Co ci bohaterowie socjalizmu robią dziś bez socjalizmu? – na to pytanie stara się odpowiedzieć Marian Kiss, której film American Museum of Natural History przedstawia jako niemiecko-polski. Nominacje otrzymali też „Vse Pro Dobro Sveta a Nosovic” Vita Klusaka z Czech, „Kinder” Bettiny Buettner z Niemiec, „Memoirs of a Plague” Roberta Nugenta z Australii, „Rainmakers” Floris-Jan van Luyn z Holandii oraz „To The Light” Yuanchen Liu z Chin, a także „Small Kingdom of Lo” w reżyserii Caroline Leitner, Daniela Mazzy i Giuseppe Tedeschi – z Nepalu.
Nagroda Margaret Mead przyznawana jest dokumentalistom, którzy wyrażają ducha energii i innowacji wskazanego przez Margaret Mead w jej pracach filmowych i piśmienniczych. Każdego roku otrzymuje ją filmowiec, którego dokument oferuje „nowe spojrzenie na kulturę lub społeczność oddaloną od doświadczeń amerykańskich odbiorców, a także prezentuje artystyczną doskonałość i oryginalność sposobu opowiadania historii”. Festiwal odbędzie się w dniach 10-13 listopada w Nowym Jorku.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)