„Film bardzo się podobał. Ale Polańskiemu nie można dać drugiej nagrody” – w ten sposób na łamach poniedziałkowego wydania dziennika „Corriere della Sera” Martone odpowiedział na pytanie, czy „Carnage” został „źle potraktowany” przez jury.
„Dla niego albo Złoty Lew, albo nic” – ocenił włoski filmowiec.
Weneckiego Złotego Lwa otrzymał w sobotę rosyjski film „Faust” w reżyserii Aleksandra Sokurowa. Według Mario Martone, jest to „arcydzieło” – „tajemnicze, magiczne, bardzo głębokie”. (PAP)
sw/ hes/