Na ekspozycji prezentowana jest także jedna z kilkunastu zachowanych gipsowych rzeźb artysty – melancholijna „Głowa młodej kobiety” przywieziona na łódzką wystawę specjalnie z Paryża. Prezentowane dzieła pochodzą z kilku prywatnych kolekcji.
Artysta malował ekspresyjne portrety i autoportrety, świetliste pejzaże, kameralne widoki wnętrz i martwe natury, rzeźbił głowy członków rodziny i przyjaciół.
„Na bazie doświadczeń postimpresjonizmu i ekspresjonizmu wypracował własny, na tyle oryginalny, że rozpoznawalny styl. W moim odczuciu najlepsze są jego widoki wnętrze, bardzo dobre są także pejzaże i portrety. Na wystawie pokazujemy trzy autoportrety, więc prawdopodobnie stworzył ich dużo więcej. To jeden z ciekawszych artystów, którego warto poznać” – powiedziała PAP kurator wystawy Monika Nowakowska.
Zygmunt Schreter urodził się w rodzinie żydowskiej w Łodzi prawdopodobnie w 1896 roku. Artysta wyjechał w 1914 r. do Berlina, skąd powrócił w 1927 roku już jako ukształtowany twórca, debiutując w rodzinnym mieście ekspozycją rysunków i akwarel. Talent rozwijał podczas licznych podróży po Europie.
W 1932 roku wyjechał z Łodzi do Paryża, dwa lata później osiadł tam na stałe, wiążąc się z kręgiem Ecole de Paris. Utrzymał kontakty z Łodzią, w której miał udokumentowane wystawy indywidualne (rysunku i malarstwa) w 1933, 1935 i 1937 roku.
„Schreter funkcjonował jako artysta francuski, w 1960 roku otrzymał obywatelstwo francuskie. Można powiedzieć, że był jednak obywatelem Europy, bo życie upływało mu na podróżach artystycznych” – powiedziała Nowakowska.
Artysta wystawiał prace na paryskich salonach, w Berlinie, Amsterdamie, Helsinkach, Zurychu, w Jerozolimie, Tel Avivie czy w Nowym Jorku. Utrzymywał szerokie kontakty ze środowiskiem artystycznym Łodzi, Berlina i Paryża; portretował malarzy, poetów, muzyków m.in. Artura Rubinsteina.
Nic nie wiadomo o jego wizytach w Polsce po 1945 roku. Schreter zmarł w Paryżu w 1977 roku; we Francji nadal mieszka jego rodzina. Był twórcą bardzo płodnym a jego prace są znane i cenione na rynku europejskim, a przede wszystkim francuskim.
Wystawę jego prac w Pałacu Poznańskich będzie można oglądać do 18 września. To pierwsza wystawa czasowa w otwartej w ub. roku Galerii Mistrzów Polskich. Prezentowane są w niej obrazy, rysunki i rzeźby najwybitniejszych polskich twórców, pochodzące z prywatnej kolekcji Krzysztofa Musiała, jednego z największych kolekcjonerów polskiej sztuki współczesnej.
Zwiedzającym udostępniono 126 prac wykonanych przez 60 twórców. Są wśród nich dzieła m.in.: Olgi Boznańskiej, Józefa Pankiewicza, Wojciecha Kossaka, Henryka Siemiradzkiego, Wojciecha Gersona, Tadeusza Makowskiego, Gustawa Gwozdeckiego czy Leopolda Gottlieba. (PAP)
szu/ ls/