Z Listu pasterskiego na III niedzielę zwykłą 2011 roku…
„Wierność stylowi Jana Pawła II „
„Drodzy Bracia i Siostry,
Jednoczy nas nadzieja na bliską beatyfikację Jana Pawła II. Dzieląc radość oczekiwania, pragniemy równocześnie, aby nasze życie i nasze świadectwo wiary stanowiło wyraz wierności temu przesłaniu, które w całym swym pontyfikacie głosił Papież-Polak. Radość z jego wyboru na Stolicę Piotrową możemy przywoływać w pamięci powtarzając czytane dziś słowa proroka Izajasza: „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami krainy mroków zabłysło światło” (Iz 9, 1). Zachowując pamięć tamtych radosnych dni, pragniemy nieść to światło następnym pokoleniom. Uczynimy to rozważając nauczanie oraz naśladując świętość Papieża, który był honorowym obywatelem Lublina zaś jako pasterz Kościoła Krakowskiego przez 24 lata dojeżdżał z wykładami na Katolicki Uniwersytet Lubelski. Pragniemy zachować żywą pamięć jego świadectwa wiary i naśladować jego styl w naszej wierności Bogu. Uczynimy to rozwijając rozległy program duszpasterski związany z działalnością Centrum Jana Pawła II, które podejmuje obecnie nowy etap swej działalności…”
Wyjechał do Rzymu na plenarną sesję Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego, której był członkiem. Nie dane Mu było żywym powrócić do kraju… Zmarł nagle, 10 lutego, prawdopodobnie wskutek wylewu krwi do mózgu.
Metropolita Lubelski, abp Józef Życiński urodził się 1 września 1948 roku w Nowej Wsi koło Piotrkowa Trybunalskiego. Ukończył Wyższe Seminarium Częstochowskie w Krakowie.
Święcenia kapłańskie otrzymał w 1972 roku. Stopień doktora teologii otrzymał w 1976 roku.
Był prodziekanem i dziekanem tej uczelni. Na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie uzyskał drugi stopień doktora filozofii.
„Prostota i dyskonfirmowalność jako kryteria heurystyczne w kosmologii relatywistycznej” to temat Jego pracy habilitacyjnej z 1980 roku.
Był biskupem tarnowskim i arcybiskupem metropolitą lubelskim (1997r.)
Działał we Wspólnej Grupie Roboczej Kościoła Katolickiego i Światowej rady Kościołów oraz przewodniczył Radzie Programowej katolickiej Agencji Informacyjnej. Był także członkiem Europejskiej Akademii Nauk i Sztuki w Salzburgu, Rosyjskiej Akademii Nauk Przyrodniczych, Komitetu Biologii Ewolucyjnej i Teoretycznej Polskiej Akademii Nauk.
Jako filozof przyrody dużą uwagę poświęcał ewolucji kosmosu. Był jednak przede wszystkim teologiem i filozofem, człowiekiem o szerokich horyzontach.
Przekonywał, że naiwny kreacjonizm nie jest normą od czasów św. Augustyna. Niósł ze sobą mądre, ciekawe treści. Jego homilie były niezwykle ujmujące i wnosiły świeży powiew czasów. Głos Arcybiskupa jako przedstawiciela Episkopatu długo będzie rozbrzmiewał nam w uszach.
Jako pomysłodawca organizował w Lublinie Międzynarodowy Kongres Kultury.
Od kilku uczelni otrzymał honorowy tytuł doktora honoris causa.
Napisał wiele książek i artykułów o nauce, kulturze i społeczeństwie.
Mówił o tym, że – „Krzyż zobowiązuje, jeśli kochamy Krzyż, potrafimy trwać jak Maryja w milczącej modlitwie”. Podczas obchodów Konstytucji 3 Maja w 2010 roku powiedział :
"Chrystus dokonał dzieła odkupienia za całą ludzkość, stąd też i nasze kościoły są otwarte dla każdego człowieka, który szuka swej wierności Chrystusowi i w żadnej kampanii politycznej nie mogą być wiązane z żadną partią."
Tak mówił o in vitro – „Spór o zapłodnienie in vitro to sprawa godności człowieka i szacunku dla życia embrionów powstających dodatkowo przy zabiegu, a nie tylko marzeń o posiadaniu dziecka. Nie wolno traktować sprawy zapłodnienia in vitro tak, jak gdyby w grę wchodziły tylko prywatne marzenia i refundacja z Narodowego Funduszu Zdrowia. Tu chodzi o tę kulturę życia, której uczył Jan Paweł II. Tu chodzi o naszą chrześcijańską odpowiedzialność za godność tego embrionu, który znajduje się w takim stadium, przez jakie każdy z nas przechodził. dzisiejszej kulturze problemem jest podporządkowywanie godności człowieka prawom rynku i dostosowywanie do zasad komercji wartości, które powinny być ponad wszelką komercją. Tu właśnie jesteśmy potrzebni Chrystusowi, aby dziś nie wydawano na niego wyroku śmierci, jak kiedyś w okolicach Betlejem. Ażeby te zarodki ludzkie, które są nośnikami życia, mogły rozwinąć się, czując solidarną więź z całą rodziną ludzką.”
Realizował swoją posługę w duchu pontyfikatu Jana Pawła II. Inspirował młodych przesłaniem Ojca Świętego.
W swych wystąpieniach podkreślał znaczenie kultury w życiu chrześcijanina, łączył kulturę codzienności życia z kulturą duchowości i zachęcał do dialogu. Wyodrębniał w kulturze te wartości, które powinny łączyć ludzi, a nie dzielić. Zadawał pytanie – „ Jak łączyć uniwersalność z wartością polskiej tradycji…” Podkreślał znaczenie klasyków polskiej literatury.
Krzyż zobowiązuje, jeśli kochamy krzyż, potrafimy trwać jak Maryja w milczącej modlitwie – powiedział pątnikom arcybiskup.
Abp Józef Życiński znany był z tego, że był przyjacielem każdego kapłana. W ostatnim, wspólnym obiedzie, w dniu Jego śmierci, uczestniczył ksiądz prałat Ryszard Selejdak, który wspomina Go jako mądrego człowieka i dobrego kapłana. Jako profesor filozofii odegrał niebagatelną rolę w życiu niejednego kapłana. ( – źródło: Śp. Arcybiskup Józef Życiński był przyjacielem każdego kapłana” – ks. Paweł Piontek.)
Arcybiskup zmarł w Casa del clero, czyli w domu, w którym mieszkał
Ubrany w albę, humerał i w złoty ornat spoczywa w spokoju, wolny od insynuacji i posądzeń złych czasów i nieodpowiedzialnych ludzi.
Ten, który do końca zaufał Bogu i Kościołowi jest już szczęśliwy w Domu Ojca.
Istnieją pieśni, które uzdrawiają.
Jest taka piękna i prosta, patriotyczna pieśń religijna – „Boże coś Polskę” .
Wspominając Arcybiskupa, jak najbardziej wypada szczerymi słowami wyrazić życzenie – „Boże coś Polskę…weź w opiekę abp Józefa Życińskiego jako wybitnego Polaka”…
W sobotę 19 lutego 2011 r. Arcybiskup zostanie pochowany w krypcie katedry lubelskiej.
Cześć Jego pamięci!
W nabożeństwie pożegnalnym wezmą udział prezydent Polski – Władysław Komorowski i kard. Stanisław Dziwisz.
Podczas uroczystej Mszy Św. homilię wygłosi kard. Kazimierz Nycz Metropolita Warszawski.
Krystyna Jadamska – Rozkrut 2011.02.18