„Potrzebujemy decyzji, że muzeum będzie budowane” – powiedział PAP w piątek dyrektor Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku Krzysztof Jaraczewski. Jak dodał, decyzja taka powinna podjęta być jak najszybciej, w najbliższych dniach, a najpóźniej – tygodniach. „Co grozi temu projektowi, jeżeli decyzji nie będzie? Jeżeli w 2014 roku nie będzie zamknięty stan surowy nowego budynku to grunt, na którym ten budynek ma powstać może zostać utracony” – ostrzega Jaraczewski, dodając, że od 2008 roku do dziś niewiele się działo w sprawie powstania muzeum.
Zdaniem szefa placówki, aby nie stracić wydzierżawionego od miasta Sulejówek terenu, na którym ma powstać nowy budynek, „trzeba przeprowadzić prace związane z całością projektu, bez czego muzeum nie może powstać”. Jaraczewski podkreślił, że bez jasnej deklaracji rządu, a potem – uchwalenia Wieloletniego Programu Rządowego, w którym zagwarantowane zostaną fundusze w budżecie państwa przeznaczone na finansowanie inwestycji – Fundacja Rodziny Józefa Piłsudskiego „będzie zmuszona” zrezygnować z przedsięwzięcia.
Resort kultury podkreśla, że projekt takiego programu powstał i przewidywał realizację przedsięwzięcia w okresie czterech lat za łączną sumę 169 mln zł, jednak „z uwagi na zakwestionowanie przez ministra finansów wyżej wymienionych wydatków budżetowych, prace nad dokumentem zostały zawieszone”. Dlatego minister kultury i dziedzictwa narodowego zaproponował „szereg nowych rozwiązań”.
„Wśród nich są między innymi: powrót do pierwotnie ustalonej kwoty programu (117,5 mln zł), skupienie się w roku 2012 na renowacji zabytkowych obiektów Muzeum, na co rząd już zabezpieczył w projekcie ustawy budżetowej na 2012 r. kwotę 10 mln zł oraz przyjęcie określonej sekwencji działań: renowacja istniejących budynków – konkurs na projekt architektoniczny – budowa Muzeum – budowa ekspozycji stałej – wyposażenie nowego budynku. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyraził przekonanie, że uda mu się poprawić dokument z uwzględnieniem wyżej przedstawionych zmian i skierować go do ponownej akceptacji poszczególnych ministrów” – napisano w komunikacie ministerstwa.
Jednocześnie resort kultury tłumaczy opóźnienia w budowie Muzeum Józefa Piłsudskiego „niełatwym znalezieniem takiej formuły porozumienia, które spuściznę rodzinną (nieruchomości w Sulejówku, pamiątki należące do rodziny Marszałka) czyniłoby częścią instytucji państwowej”.
Według resortu, „rozwiązaniem tego dylematu było podpisanie w listopadzie 2008 r. niestandardowej umowy pomiędzy MKiDN a Fundacją Rodziny Józefa Piłsudskiego. W jej efekcie dyrektorem państwowej instytucji został Krzysztof Jaraczewski, od tego momentu odpowiedzialny za projekt Wieloletniego Programu Rządowego oraz realizację zadań statutowych” – napisano w przesłanym PAP piśmie.
Akt powołania Muzeum Józefa Piłsudskiego podpisał w listopadzie 2008 r. w Sulejówku minister kultury Bogdan Zdrojewski w obecności m.in. córki marszałka Jadwigi Piłsudskiej-Jaraczewskiej. „Mam nadzieję, że otwarcie muzeum nastąpi najpóźniej w 2012 r.” – mówiła wtedy Piłsudska-Jaraczewska.
Umowa fundacji z ministerstwem kultury o wspólnym przedsięwzięciu obejmowała zaprojektowanie, budowę i wyposażenie nowego budynku muzealno-edukacyjnego z ekspozycją stałą oraz gruntowne odnowienie trzech willi – Dworku Milusin, tzw. Drewniaka oraz Willi Bzów. Integralną częścią kompleksu muzealnego byłby też unikatowy ogród i park. Całość miała być realizowana w ramach wieloletniego programu rządowego.
O problemach z powstawaniem Muzeum Józefa Piłsudskiego napisały w tym tygodniu „Gazeta Wyborcza” i „Rzeczpospolita”. (PAP)
agz/ ls/