Coraz mniej w krajobrazie Polski starych, drewnianych kościółków, kiedyś tak dla naszych terenów charakterystycznych. Biorąc pod uwagę jak prędko drewno wyparte zostało w naszym budownictwie przez inne materiały, ośmielę się jednak zauważyć, że wciąż pozostało takich świątyń jeszcze wiele.
Budowano je przede wszystkim z drewna drzew iglastych, głównie jodeł, sosen i świerków, a do podwalin i ścian szkieletowych używano najczęściej drewna dębowego. Dachy aż do 2. połowy XIX wieku kryto słomą, trzciną i gontem. Konstrukcje kościołów były zróżnicowane, zmieniały się w zależności od regionu oraz od okresu historycznego.
Wśród drewnianych świątyń dominują w Polsce kościoły rzymskokatolickie, ale znaleźć tutaj można także cerkwie prawosławne i greckokatolickie, molenny staroobrzędowców, kościoły ewangelickie a nawet meczety. Niestety z II wojny światowej prawie nie ocalały przepiękne barokowe bożnice żydowskie.
Kościoły rzymskokatolickie
"Widać czarne prawie
bożych ścian modrzewie.
A szparami zapachy się leją
od pajęczyn, kwiatów i drewien."
/M. Białoszewski/
Kościoły rzymskokatolickie są najstarszymi sakralnymi budowlami drewnianymi na naszych ziemiach, ich plan, ukształtowany już we wczesnym średniowieczu, jest najbardziej charakterystyczny dla drewnianej architektury kościelnej – takie świątynie składają się z dwóch pomieszczeń tzn. większej nawy i mniejszego prezbiterium, zazwyczaj orientowanego na wschód. Do prezbiterium najczęściej od północy przylega zakrystia.
W poszczególny regionach kraju dachy późnogotyckich kościołów różnią się od siebie strzelistością i kątem nachylenia połaci. Odmienności te są spowodowane różną rozpiętością wiązarów, dzięki czemu ustalono cztery regionalne odmiany drewnianego kościoła późnogotyckiego: małopolską, mazowiecką, wielkopolską i śląską, choć i od tej reguły można znaleźć wyjątki.
Późnogotycka dekoracja architektoniczna jest bardzo oszczędna, stanowią ją różnorodne zamknięcia otworów (ostrołukowe, w tzw. „ośli grzbiet”, wielolistne bądź dwuramienne), a także fazowania i profilowania elementów konstrukcyjnych: odrzwi, obramień okiennych, belek i słupów. Sporadycznie pojawiają się rozety, motywy sznura oraz ornamenty roślinne i geometryczne.
Wieki XVI i XVII nie przyniosły większych zmian, od starych rozwiązań odchodzono bowiem bardzo wolno. Najpierw zaczęto wznosić wieże – tak przy starych, jak i przy nowych kościołach, następnie kaplice, podcienia (tzw. soboty) oraz wieżyczki na sygnaturki. Z czasem zmiany objęły i korpus budowli. Nawę i prezbiterium zaczęto pokrywać osobnymi dachami o różnej wysokości oraz budować świątynie na planie krzyża lub ośmioboku (ciekawym zjawiskiem jest kościół św. Anny w Oleśnie na planie gwiazdy). We wnętrzach, oświetlanych już większą liczbą okien, powoli upowszechniały się słupy wydzielające nawy oraz pozorne sklepienia drewniane. Większy przełom nastąpił w dekoracji wnętrz – szybciej niż samą konstrukcję zaakceptowano i wprowadzano renesansowe i barokowe motywy zdobnicze.
Rozkwit baroku w architekturze drewnianej przypadł na XVIII wiek i choć większość kościołów budowano według starych wzorców, wznoszono także świątynie nawiązujące do ówczesnej architektury monumentalnej, przenosząc jej koncepcje planistyczne i przestrzenne. Rozpowszechniły się trójnawowe korpusy, a także rozwiązania centralne, zakładane na planach wielobocznych lub krzyża bądź krzyża przenikającego się z ośmiobokiem. Modne stały się dwuwiekowe fasady. Często podkreślano centralną część świątyni zamkniętą głównym ołtarzem, przez wyodrębnienie nawy głównej i nałożenie nad nią oraz nad prezbiterium wspólnego sklepienia kolebkowego. Również bogatszy stał się wystrój: profilowane gzymsy, filary, kolumny, pilastry, rozbudowane portale oraz baniaste hełmy wieńczące wieże. Pod koniec XVIII wieku dekoracja wzbogaciła się o wpływy klasycystyczne występujące na ogóle razem z barokowymi.
W architekturze XIX wieku dominowały nieduże, skromne kościoły i chociaż równolegle budowano jeszcze kościoły w tradycji barokowej, to dawne układy były upraszczane, zdobnictwo stało się bardziej oszczędne. Ożywienie w drewnianej architekturze sakralnej nastąpiło dopiero na przełomie XIX i XX wieku, kiedy zaczęto w tej dziedzinie poszukiwać „stylu narodowego”. Bryły kościółków podgórskich, ukształtowane w ciągu XV – XVII wieku stały się wzorcem idealnego kościoła polskiego oraz motywem dla nowopowstających budowli. Nowoczesność akcentowano przez sklepienia o przekroju trapezu, otwartymi więźbami oraz ornamentami wziętymi ze stylu zakopiańskiego. Drugim źródłem inspiracji była architektura barokowa. Aż do końca pierwszej połowy XX wieku można zaobserwować wpływ obu tych wątków.
Kościoły ewangelickie
"I wiecznie , wiecznie jakby głos skowronka ,
Każdej się wiosny odzywa tęsknota
Do owej strzechy i tego kościółka.
Gdzie nam świeciła z młodu zorza złota!"
/W. Pol/
Pochodzące z czasów reformacji – czyli z końca XVI wieku – pierwsze kościoły ewangelickie o konstrukcji zrębowej, niewiele różniły się od rzymskokatolickich. Dopiero po wojnie trzydziestoletniej upowszechniły się rozwiązania centralne lub centralizujące, preferowane przez architekturę protestancką. Powstające wówczas budowle wznoszono głównie w konstrukcji szkieletowej, na planach prostokąta lub prostokąta z trójbocznym zamknięciem, a także krzyża oraz wieloboków. Cechą charakterystyczną tych kościołów są empory (rodzaj galerii otwartej do wnętrza), które nie tylko umożliwiały zwiększenie powierzchni użytkowej, lecz były także (od XVI do XVIII w.) wspaniałym polem do popisu dla malarzy i rzeźbiarzy.
Choć większość zachowanych kościołów ewangelickich to świątynie skromne, bez bogatej ornamentyki i dekoracji, wspomnieć należy o okazałych Kościołach Pokoju (w Jaworze i Świdnicy) oraz Kościołach Łaski (np. w Miliczu).
Cerkwie
"Ile desek
na kopule cerkwi jaśnieje
i każda szepcze
sława
Isusu
Chrystu"
/J. Harasymowicz/
Cerkwie – świątynie chrześcijan obrządku wschodniego – stanowią, po kościołach rzymskokatolickich, najliczniejszą grupę budowli sakralnych w Polsce. Najstarsze z nich pochodzą z końca XVI wieku. Wznoszono je w konstrukcji zrębowej, na planie złożonym z trzech różnych kwadratów lub prostokątów, rozmieszczonych w układzie podłużnym. Zawsze część ołtarzowa skierowana jest na wschód i stanowi ją najmniejszy człon budynku oddzielony ikonostasem. Największa część budowli to nawa, a średnia – przednawie inaczej zwane babińcem bądź przedsionkiem. Cerkwie różnią się między sobą typami dachów i kopuł. Dodatkowe urozmaicenie ich brył tworzą szerokie podokienne daszki okapowe oparte na silnie wysuniętych belkach zrębu, skracających się stopniowo ku dołowi i najczęściej ozdobnie opracowanych. W niektórych występują również podcienia wsparte na słupach. Wnętrza cerkwi nakryte są kopułami namiotowymi lub ośmiopolowymi, zakładanymi zwłaszcza nad nawą, rzadziej nad częścią ołtarzową, a nad pozostałymi pomieszczeniami – stropami i sklepieniami. Okna początkowo występowały tylko od strony południa, dopiero od XVIII wieku zaczęto budować cerkwie z oknami również od północnej strony.
Dekorację architektoniczne ograniczają się do różnych form zamknięć otworów (proste, trójlistne, w „ośli grzbiet”, półkoliste), faz lub profili zdobiące krawędzie obramień okiennych, portali i innych elementów konstrukcyjnych. Czasem pojawiają się rzeźbione motywy sznura, rozety, elementy roślinne, krzyże i wstęgi oraz napisy.
W XVIII wieku zmieniła się nieco bryła cerkwi – poszczególne jej części wydłużano, podział na człony był widoczny jedynie we wnętrzu, kopuły zastępowano dachami dwuspadowymi a we wnętrzu stropami. XIX wiek przyniósł uproszczenia – rezygnowano ze sklepień i kopuł oraz bogatej dekoracji. Podobnie jak w przypadku kościołów rzymskokatolickich, tak i w architekturze cerkiewnej na przełomie XIX i XX wieku poszukiwano stylu narodowego (ukraińskiego). Tutaj inspiracji szukano w XVII i XVIII – wiecznej architekturze cerkiewnej powstającej na terenach I Rzeczpospolitej. Patrząc na zachowane zabytki można wywnioskować, że popularne stały się rozwiązania wyprowadzane z planu krzyża greckiego z częścią centralną podkreśloną okazałą kopułą, nawiązujące do cerkwi typowych dla Huculszczyzny.
Świątynie innych wyznań
Są też w Polsce świątynie i innych wyznań, jak np. molenna staroobrzędowców w Wodziłkach i Wojnowie, czy też bożnica w Puńsku (która nie pełni już swojej funkcji i której budynek po II wojnie światowej służył kolejno jako kino, sklep oraz magazyn. Obecnie znajdują się tam mieszkania).
Są też w Polsce dwa stare drewniane meczety – w Bohonikach i Kruszynianach na Podlasiu. Ten w Bohonikach to budowla konstrukcji zrębowej, charakteryzująca się nieskomplikowaną bryłą, znamienną dla meczetów powstających na ziemiach I Rzeczpospolitej. Założona na planie prostokąta, ma dach namiotowy zwieńczony niewielkim minaretem. Od południa przylega do meczetu mała przybudówka – tzw. „mihrab” – wskazująca Mekkę. Meczet w Kruszynianach to najstarszy w Polsce meczet z 2. połowy XVIII lub 1. połowy XIX wieku. Stanowi go także niewielka budowla na planie prostokąta, jednak jego bryła nie jest typową dla meczetów powstających na terytorium I Rzeczpospolitej. Dwuwieżowa północna elewacja przypomina raczej fasady XVIII- wiecznych kościółków. Wieże pełnią funkcję minaretów. Przy południowej elewacji znajduje się „mihrab”, natomiast od zachodniej i północnej strony dobudowano małe przedsionki, w których przed wejściem do meczetu zostawia się buty. Jedno wejście prowadzi do południowej części dla mężczyzn, drugie – do północnej – dla kobiet.
Wszystkim wyżej wymienionym zabytkom warto poświęcić uwagę. Przed nami lato, wakacje, może warto zwiedzić malownicze cerkwie bieszczadzkie czy beskidzkie, wspaniałe Kościoły Pokoju na Dolnym Śląsku lub inne drewniane świątynie, te, do których mamy akurat najbliżej. Ja w tym roku zajrzę na pewno do Kruszynian i Bohonik – nasycę oko egzotyką.
Anna Ludwin, 19 czerwca 2010
Literatura: G. Ruszczyk, Architektura drewniana w Polsce, Warszawa 2009.
Zdjęcia: Anna Ludwin, Internet