13.11. Wrocław (PAP) – Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski podpisał w piątek w Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu umowę o współfinansowaniu przez ministerstwo budowy Centrum Sztuk Użytkowych i Centrum Innowacyjności ASP. Centrum ma powstać do 2012 r. i będzie kosztować ok. 60 mln zł. Znaczna część środków ma pochodzić z Unii Europejskiej.
Centrum będzie nowoczesnym budynkiem dydaktycznym o powierzchni użytkowej 12 tys. m kw. „Powstanie ogromny budynek. Znajdą się tam wszystkie wydziały związane ze wzornictwem: wzornictwo przemysłowe, ceramika, szkło, grafika projektowa, multimedia. Będzie też rzeźba, konserwacja ceramiki i szkła” – opowiadał PAP w piątek rektor Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu prof. Jacek Szewczyk.
Dodał, że idea jest taka, aby powstały tam pracownie np. szkła z „minihutą”, w której studenci ASP będą mogli na miejscu realizować swoje pomysły dyplomowe, czy krótkie serie ciekawych wzorów dla przemysłu. „Podobnie myślę o ceramice. Chciałbym, aby powstała wzorcowa pracownia ceramiczna, z piecem do wypalania porcelany, gdzie można by odbywać praktyki, przygotowywać krótkie serie dla przemysłu, robić prace badawcze” – opowiadał Szewczyk.
Zdaniem Zdrojewskiego będzie to jedna z droższych inwestycji w szkolnictwie wyższym. Minister wyjaśnił, że projekt wrocławskiej ASP wypełnia potrzebę budowania obiektów dla edukacji w zakresie nowych technologii.
Zdaniem Zdrojewskiego dodatkowym, bardzo ważnym aspektem projektu jest wzorcowe przygotowanie zarówno pod względem technicznym jak i w zakresie tempa realizacji. „To jest bardzo dobry i interesujący projekt. Pod względem artystycznym nie będę tego recenzował – mamy od tego artystów. Dla mnie ważna jest funkcjonalność obiektu i jego koszty utrzymania. Na to zwracam uwagę” – mówił Zdrojewski.
Zdaniem architekta i współautora projektu Tomasza Głowackiego, obiekt powinien być przede wszystkim „funkcjonalny i elastyczny”. „Przestrzeń, która tam powstanie ma być funkcjonalna nie tylko teraz, ale co najmniej przez kolejne 50 lat. Zaprojektowaliśmy to tak, aby pewne pomieszczenia mogły zmieniać swoją wielkość i przeznaczenie w trakcie użytkowania obiektu” – mówił Głowacki.
Wyjaśnił, że w budynku znajdą się nie tylko sale dydaktyczne, seminaryjne, ale i pracownie warsztatowe, małe manufaktury, małe zakłady przemysłowe, galeria. A wszystko to – opowiadał architekt – znajdzie się pod dużą, szklaną elewacją.(PAP)
umw/ tot/ jbr/