18.11. Kraków (PAP) – Ewentualny wniosek Fundacji Książąt Czartoryskich dotyczący kolejnego wypożyczenia „Damy z gronostajem” za granicę spotka się ze zdecydowaną odmową – zapewnił PAP w środę małopolski wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski.
Powiedział, że – jak dotąd – fundacja nie sygnalizowała mu zamiaru kolejnego wypożyczenia dzieła Leonarda da Vinci za granicę.
Od 22 października „Dama z gronostajem” przebywa na Węgrzech, wypożyczona na pół roku do budapeszteńskiego Muzeum Sztuk Pięknych na wystawę „Od Botticelliego do Tycjana”.
W środę „Gazeta Wyborcza” w Krakowie napisała, iż „wszystko wskazuje na to, że obraz po zakończeniu okresu wypożyczenia nie wróci do Krakowa, lecz pojedzie z wizytą do kolejnego muzeum”.
Wiceprezes Fundacji Książąt Czartoryskich Maria Osterwa-Czekaj powiedziała PAP, że obraz wróci z Węgier do kraju w ustalonym terminie, jednak fundacja nie wyklucza kolejnej podróży „Damy z gronostajem”.
„Z Budapesztu obraz wróci na pewno do Polski. Nie wykluczamy kolejnej podróży, bo wbrew temu, co piszą media, obraz jest w doskonałym stanie, jest po konserwacji” – powiedziała Osterwa-Czekaj.
Bardziej szczegółowe plany dotyczące swoich zbiorów fundacja ma ujawnić w piątek na briefingu prasowym w Krakowie.
„Jeśli zdarzy się, że dostanę wniosek o wydanie kolejnego pozwolenia, wydam decyzję odmowną” – podkreślił konserwator Janczykowski.
„Zgodnie z przepisami, fundacja miałaby wtedy prawo odwołać się do ministra kultury, który może zmienić moją decyzję, ale wtedy bierze odpowiedzialność za los obrazu. ( ) Ma do tego pełne prawo, może pytać innych ekspertów. Ale +Damę+ mamy tylko jedną, wobec czego ja na siebie odpowiedzialności za taką decyzję wziąć nie mogę” – powiedział Janczykowski.
„Fundacja otrzymała pismo, w którym stwierdzam w oparciu o opinie dwóch ekspertów, że nie mogę się zgodzić na jakiekolwiek kolejne wywozy przez najbliższe 10 lat” – dodał konserwator zabytków.
„Według znawców, obraz po powrocie z Budapesztu, przez kolejne 10 lat powinien przebywać w Polsce. Dopiero po upływie tego czasu trzeba zrobić kolejną komisję z udziałem ekspertów i jeśli stwierdzą oni, że stan dzieła jest dobry, to wówczas można ewentualnie podjąć inną decyzję” – wyjaśnił.
Dodał, że ze względów bezpieczeństwa nie może ujawnić szczegółowego terminu powrotu dzieła z Budapesztu. „Mogę powiedzieć tyle, że na pewno nastąpi to w pierwszej połowie przyszłego roku” – dodał.
Wyjaśnił też, że „Dama z gronostajem”, jako obraz namalowany na drewnie, jest znacznie bardziej narażony na uszkodzenia, spowodowane nagłą zmianą warunków lub wstrząsami przy podróży, niż obraz na płótnie.
Według Janczykowskiego, w czasie remontu Muzeum Książąt Czartoryskich, który rozpocznie się w przyszłym roku, zbiory fundacji powinny być eksponowane albo w pobliskim Arsenale, albo w obiektach Muzeum Narodowego w Krakowie (MNK).
Dyrekcja Muzeum Narodowego złożyła Fundacji Czartoryskich propozycję, aby podczas remontu Muzeum Czartoryskich zbiory tej placówki prezentowane były w MNK. Odpowiedź na tę propozycję spodziewana jest w piątek.(PAP)
czo/ abe/ mow/
