Widzowie wielokrotnie wstawali jeszcze potem z miejsc, by brawami nagrodzić kolejne piosenki w wykonaniu artysty. Między jednym a drugim utworem Elton wyznał: „Dzisiaj lepiej bawię się w czasie trasy koncertowej niż kiedyś. Życie staje się lepsze, kiedy człowiek się starzeje”.
Elton John zaprezentował się w Wiecznym Mieście w doskonałej formie udowadniając przez cały koncert, że sprawia mu on ogromną przyjemność. Zahipnotyzował zaś słuchaczy 15-minutowym wykonaniem przeboju „Rocket man”, zakończonym doskonałą mieszanką jazzu, rocka, bluesa i funky.
Razem z nim na scenie nowoczesnego audytorium wystąpił coraz popularniejszy duet akompaniatorów 2Cellos , który tworzą studenci muzyki klasycznej z Chorwacji Luka Sulic i Stjepan Hauser. Gwiazdor zaprosił ich na swoje światowe tournee.
Sir Elton John, znany z ekscentrycznych zachowań i strojów, wybrał na rzymski koncert absolutnie minimalistyczną oprawę. Najważniejszy był fortepian, przy którym siedział.
„Dziękuję wszystkim, którzy od tylu lat mi towarzyszą, życzę wszystkim wszelkiego dobra, zdrowia, miłości i pokoju”- powiedział na zakończenie dwugodzinnego koncertu żegnając się z publicznością utworem „Your song”. (PAP Life)
sw/ zig/