22.5.Opole (PAP) – Bilety na 46. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej będzie można od 1 czerwca kupić w kasach amfiteatru i internecie. Do sprzedaży trafi ok. 2-2,5 tys. wejściówek na każdy z festiwalowych koncertów – powiedział w piątek PAP dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury (MOK) w Opolu Rafał Poliwoda.
MOK jest jedynym sprzedawcą biletów na festiwal. Do sprzedaży w internecie trafi po 500 wejściówek na każdy koncert, po pozostałe kolejka ustawi się do kas MOK w amfiteatrze. Za bilety na koncerty w piątek („Gwiazdorskie towarzystwo muzyczno-wokalne”, Premiery i Debiuty) i niedzielę (Superduety) trzeba będzie zapłacić 40 lub 80 zł, za sobotnie Superjedynki i Kabareton od 50 do 110 zł.
Dystrybutor biletów wprowadzi prawdopodobnie reglamentację – jedna osoba będzie mogła kupić maksymalnie 10 wejściówek.
W ubiegłych latach kolejka po bilety na Superjedynki ustawiała się już wieczorem w przeddzień rozpoczęcia sprzedaży, a wejściówki w internecie rozchodziły się w godzinę. Potem „koniki”, które kupowały po ponad 100 biletów, sprzedawały je na portalach aukcyjnych za cenę dużo wyższą niż nominalna. Reglamentacja ma temu zapobiec.
Widownia opolskiego amfiteatru liczy 5200 miejsc. Z tej liczby najprawdopodobniej ponad połowę zajmą tzw. wyłączenia – czyli sektory zajęte przez festiwalową scenografię i urządzenia do realizacji wizji i dźwięku. „Z naszych wyliczeń wynika, że z powodu +wyłączeń+ i miejsc zarezerwowanych przez telewizję m.in. dla VIP-ów, sponsorów i dziennikarzy, z amfiteatru ubędzie nawet 3 tys. miejsc” – przypuszcza dyrektor MOK.
Tegoroczne „Opole” odbędzie się od 12 do 14 czerwca. To ostatni festiwal w amfiteatrze, którego widownia pamięta lata 60-te. Po remoncie, który ma zakończyć się przed festiwalem w roku 2011, problem wyłączeń ma zniknąć. „Scena i widownia będą już przystosowane do potrzeb organizowania dużych widowisk, pojawią się też specjalne pomieszczenia dla potrzeb realizacji obrazu i dźwięku” – wyjaśnił Poliwoda.
Na remont i przebudowę amfiteatru miasto Opole przeznaczyło 47 milionów zł. 20 milionów z tej kwoty – 41 proc. kosztu inwestycji – miało pochodzić z dotacji Ministerstwa Kultury, na resztę miasto wynegocjowało kredyt. Ostatecznie, po rozstrzygnięciu przetargu na budowę okazało się, że zwycięska firma zaproponowała 27 milionów za realizację zlecenia.
„Oznacza to, że kredyt, który zaciągnie miasto będzie mniejszy, chcemy też wynegocjować, by Ministerstwo Kultury sfinansowało 50, a nie 41 proc. prac. W wyniku dużo niższego kosztorysu przedstawionego przez zwycięzcę przetargu będzie to i tak kwota niższa, niż planowane 20 milionów” – powiedział PAP rzecznik prezydenta Opola, Mirosław Pietrucha. (PAP)