Obrazy Tamary Łempickiej robiły furorę w środowisku wyemancypowanych kobiet lat dwudziestych i trzydziestych, a ich autorka wzbudzała liczne kontrowersje, słynąc z wielu romansów, hucznych zabaw oraz wystawnego życia. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych jej sława nieco przygasła, lecz w niecałe 30 lat od śmierci Łempickiej ponownie zaczyna pojawiać się moda na obrazy polskiej przedstawicielki stylu art deco.
Tamara Łempicka urodziła się w 1898 roku. Jej dzieciństwo upłynęło w luksusie i wypełnione było podróżami po całym świecie oraz licznymi atrakcjami, finansowanymi przez zamożną rodzinę artystki. Gdy młoda Tamara miała kilkanaście lat, przeniosła się do krewnych w Petersburgu, gdzie uczęszczała na lekcje rysunku w Akademii Sztuk Pięknych. Po zajęciach podziwiała spektakle teatralne, bywała na koncertach oraz uczestniczyła w wystawnych ucztach, balach i spotkaniach towarzyskich. Podczas jednej z imprez poznała swojego przyszłego męża – Tadeusza Łempickiego. W 1916 roku odbył się ślub Tamary z Tadeuszem i w tym samym roku na świat przyszła ich córka – Kizette, której uroda stała się inspiracją dla artystki. Wizerunek dziewczynki w białej sukience pojawia się na przykład na płótnie zatytułowanym „Kizette”.
Szczęście Tamary i Tadeusza nie trwało jednak długo, ponieważ niebawem wybuchła pierwsza wojna światowa. Wprawdzie artystka starała się żyć tak jak przed wojną i wciąż bywała na premierach teatralnych oraz spotkaniach towarzyskich, jednak międzynarodowy konflikt zbrojny zakłócił w końcu spokojną egzystencję Łempickiej. W 1917 roku do jej domu wtargnęli czekiści, którzy aresztowali męża Tamary. Łempicka użyła wtedy swoich wpływów i z pomocą konsula szwedzkiego udało jej się oswobodzić ukochanego oraz wywieźć go z Rosji do Danii. Stamtąd Łempiccy wyemigrowali do Francji, w której artystka rozpoczęła studia malarskie.
W 1922 roku Tamara trafiła do pracowni Andre Lhote’a, który zaraził ją fascynacją kubizmem. Łempickiej nie interesowały jednak eksperymenty rodem z obrazów skandalizującego wtedy Picassa, lecz raczej zmanierowana, „salonowa” odmiana kubizmu.
Emigracja do Paryża spowodowała znaczne pogorszenie się warunków życiowych artystki. Nękały ją poważne problemy finansowe oraz pogarszające się samopoczucie zmienionego po przeżyciach więziennych Tadeusza. Po wyprzedaniu wszystkich kosztowności, Tamara została postawiona w sytuacji wyboru drogi, która miała jej zapewnić środki na utrzymanie. Namówiona przez siostrę postanowiła malować portrety na zamówienie.
Tamara Łempicka bardzo szybka zaczęła zdobywać rzesze nowych klientów. Zamówienia płynęły od najsławniejszych osobistości lat dwudziestych, a później trzydziestych. O portretach polskiej kubistki marzyli artyści, naukowcy, przemysłowcy oraz arystokraci. Wystarczy wspomnieć, że artystka portretowała między innymi Królową Grecji, Króla Hiszpanii oraz słynnego literata – Andre Gide’a. Dużą popularnością cieszyły się także tworzone przez Łempicką akty, które przedstawiały kobiety jako nieskazitelne w swej urodzie boginie. Charakterystyczna gładkość połyskującej lekko skóry, geometryzacja kształtów postaci oraz bijący z obrazów erotyzm sprawiły, że płótna polskiej malarki stały się rozpoznawalne i pożądane przez najsłynniejszych i najbogatszych ludzi przełomu lat dwudziestych i trzydziestych. „Perwersyjne malarstwo” Tamary Łempickiej pozwalało wydobyć z portretowanych twarzy magnetyzm spojrzenia oraz oniryczne ruchy na zawsze zatrzymane w omdlewających i pełnych seksapilu pozach. Akty wyobrażają nagie, zgeometryzowane ciała, które bardziej przypominają antyczne rzeźby, niż bohaterów płócien.
Lata dwudzieste przeszły do historii jako czas burzenia stereotypów i reformowania zastanej obyczajowości. Twórczość Tamary Łempickiej – nowoczesnej kobiety, która świadomie budowała mit swojej osoby poprzez malowanie obrazów i skandalizujące zachowanie – świetnie współgrała z nastrojami typowymi dla tej epoki. Otwarte przyznawanie się do skłonności homoseksualnych, eksperymenty z narkotykami oraz bezpruderyjne zachowanie podczas spotkań towarzyskich skutecznie skupiało uwagę opinii publicznej na Tamarze Łempickiej i zachęcało do poznania jej twórczości.
Tempa życia artystki i jej licznych romansów nie wytrzymał Tadeusz, który wystąpił o rozwód. Kilka lat później Tamara poślubiła zauroczonego jej twórczością barona Kuffnera.
W 1938 roku zaniepokojona rozkwitem faszyzmu artystka wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. W Ameryce spotkał ją jednak spory zawód – uwielbiana jak dotąd malarka nie znalazła przychylności amerykańskich krytyków. Lata czterdzieste to czas, w którym zrzucona z piedestału artystka, nieudolnie starała się naśladować najnowsze trendy w sztuce. Powstały wtedy pejzaże surrealistyczne, zmanierowane akty oraz portrety.
Polskiej artystce nigdy więcej nie udało się powtórzyć wielkiego triumfu z lat dwudziestych i trzydziestych. Malarka zmarła w 1980 roku, a jej zwłoki, zgodnie z życzeniem Tamary, zostały rozrzucone w okolicy krateru jednego z wulkanów.
Nina Kinitz 19 listopada 2008