47-letni aktor od dawna marzy o tym, by sprawdzić się jako reżyser. Teraz Crowe doszedł do wniosku, że scenariusz do filmu policyjnego będzie idealny do jego debiutu. Fabuła filmu „77” ma łączyć w sobie dwie historie z 1974 roku. Jedną z nich jest niewyjaśniona dotąd sprawa morderstwa funkcjonariusza policji z Los Angeles, a drugą strzelanina w tym mieście pomiędzy oddziałami policji LAPD oraz członkami lewicowej grupy rewolucyjnej Symbionese Liberation Army (SLA). Oba te wydarzenia zostaną przedstawione w tej produkcji z punktu widzenia dwóch pracujących ze sobą policjantów – białego i czarnoskórego.
Autorem scenariusza do filmu jest David Matthews. Dialogi powstały na podstawie historii autorstwa Jamesa Ellroya, twórcy scenariusza do filmu „Tajemnice Los Angeles” z 1997 roku, w którym Crowe zagrał z Kevinem Spacey i Kim Basinger.
Choć Crowe zaangażował się już w ten projekt, niedawno przyznał, że ma w planach jeszcze coś innego. Gwiazdor zamierza bowiem… zagrać w Bollywood. „Nie mam na myśli typowego hollywoodzkiego filmu, którego akcja rozgrywa się w Indiach, ale prawdziwą bollywoodzką produkcję. Oczywiście musiałaby mieć odpowiedni scenariusz, ponieważ muszę rozumieć w czym gram. Tak naprawdę jednak bardzo chętnie bym tego spróbował” – wyznał australijski aktor w jednym z ostatnich wywiadów. (PAP Life)
mad/ zig/
(Contactmusic.com)
